Hej!
Pomysł na ten wpis narodził się przez przypadek. Zaczęło się od krótkiej rozmowy i przerodziło w większy obszar rozmyślań. Moja "blogowa kariera" w różnych latach była przeze mnie rozmaicie rozumiana. Po pierwszym roku myślałam, że wyznacznikiem jako takiej popularności jest współpraca. Swego czasu przyszło do mnie kilka paczek i właśnie z nimi kojarzył mi się sukces. Potem coraz częściej obserwowałam wpisy "blogerek z wyżej półki", że trafiły na okładkę. Oczywiście i mnie zaczęło się to śnić, jednak... jak to zwykle bywa, wszystko pozostało w sferze marzeń. Nadszedł też moment, kiedy napędzały mnie komentarze. Zebrać 100 pod wpisem? Ba, żaden problem. Tylko co z tego, skoro część nic nie znaczyła. Nawet nie miałam pewności, czy autor zerknął chociaż na jedno zdjęcie. Na szczęście nadeszły dla mnie (no i dla bloga) miesiące trudniejsze, kiedy nie mogłam pisać, a bardzo chciałam. Komentatorzy zniknęli.
Zaczęłam od nowa tworzyć moje małe królestwo, nastawiając się tym razem na jakość. Trudno, paczki zniknęły, marzenia o okładce też jakoś się ulotniły, a sukcesem nazywam prawdziwych czytelników :)
Chcę dzisiaj pozostawić po sobie kilka rad dla dziewczyn, które przechodzą teraz te pierwsze etapy "blogerskiej kariery". Dla blogerki od blogerki :)
1. Zwracaj większą uwagę na ludzi, którzy Ci kibicują. Niech to nawet będzie i jedna osoba, ale jej zdanie liczone jest razy sto :)
2. Pokaż innym, że jesteś. Ale w ten dobry sposób. Interesuj się co u nich, czytaj, co chcą powiedzieć, wyrażaj własne zdanie :)
3. Pomóż tym, którzy zaczynają. Kiedyś też byłaś na ich miejscu :)
4. Wykaż się kreatywnością, nie powielaj schematów. Pisz o tym, co faktycznie Cię interesuje, a nie o tym, co wszyscy. W ten sposób nie zginiesz w tłumie.
5. Nie poddawaj się. Czasem bywają gorsze momenty, ale przecież w końcu miną. Nie ma sensu przekreślać przez nie całego ogromu pracy.
6. Bądź szczera i nie udawaj kogoś innego. Fakt, przez Internet ciężko stwierdzić, czy coś jest prawdziwe, czy robione na pokaz, ale jednak niektórzy mogą to wychwycić.
A jak to jest z Wami? Też przechodziłyście przez takie fazy, czy raczej od początku do końca nastawiłyście się na jedno?
A może macie jakieś swoje rady, którymi warto się podzielić.
Jestem bardzo ciekawa Waszego zdania.
Pozdrawiam!
Bardzo pomocne rady :) Ja też przechodziłam przez różne etapy, teraz wiem, co dla mnie znaczy sukces blogowy, ale na razie trudno mi go osiągnąć :(
OdpowiedzUsuńmyślę, że każda z nas przechodziła przez różne fazy blogowania,..
OdpowiedzUsuńbardzo fajny wpis !!
pozdrawiam serdecznie
Marcelka Fashion :)
też przechodziłam przez różne fazy blogowania ;)
OdpowiedzUsuńmyślę, że większość z nas przez nie przechodziła.
w końcu nie możemy przewidzieć co się stanie za x dni i czy będziemy mieć nadal czas na bloga :)
Moim zdaniem bardzo cenne rady i wiele osób powinno się do nich stosować :)
OdpowiedzUsuńja też przez jakiś czas mialam okres, kiedy ciągle marzył mi się mega popularny blog, miliony wyświetleń, komentarzy itd.. ale uznałam, że wolę małe grono szczerych czytelników, które będę znać i bardziej kojarzyć, niż komentarzy setki ludzi, których nie będę nawet w stanie pamiętać :)
Świetny pomysł na wpis!
OdpowiedzUsuńJa właśnie powróciłam do blogowania po kilkumiesięcznej przerwie i tak, czytelnicy zniknęli, przez co jest tak jakoś smutno na blogu. Wiem, że potrzeba czasu by wszystko wróciło do normy i nie należy się zniechęcać, a robić po prostu swoje :)
idealnie wszystko opisałaś :)
OdpowiedzUsuńŚwietne rady, to prawda przez lata blogowania dopiero można się nauczyć i poznać na czym nam najbardziej zależy i jak zmieniło się nasze podejście ;)
OdpowiedzUsuńMój blog kasiakoniakowska
Każdy chyba przez takie fazy przechodził..:) podpisuję się pod Twoimi radami:)
OdpowiedzUsuńja niedawno organizowałam konkurs na post promocyjny u siebie, aby dać początkującym blogerom na szersze zaistnienie ;)
OdpowiedzUsuńcenne rady, sama staram się aby blog był interesujący i czesto były aktualizowane na nim treści, wiadomo nie zawsze jest czas jednak trzeba ;)
OdpowiedzUsuńPorcelainDesire
Zgadzam się z każdym słowem i też to przechodziłam ...a niektóre fazy nadal przechodzę ;)
OdpowiedzUsuńDużo w tym prawdy :) Najważniejsze, żeby być sobą i dawać z siebie 100% :)
OdpowiedzUsuńJa cały czas raczkuję, więc takie rady są dla mnie jak złoto ;-) Mam nadzieję, że uda mi się jeszcze rozwinąć skrzydła.
OdpowiedzUsuńRady jak najbardziej przydatne ;) ją z reguły pisze bo po prostu lubię ale mam też i pole do wygadania się ;)
OdpowiedzUsuńZ każdą z zasad się totalnie zgadzam :) Od siebie dodałabym jeszcze tylko, by zadbać o graficzną stronę bloga- unikać krzykliwego tła, dodatków w postaci muzyczki w tle itd.
OdpowiedzUsuńTeż przeszłam przez fazę jak największej ilości komentarzy i obserwatorów, ale na szczęście szybko mi przeszło... Najważniejsze, to być sobą i dać coś z siebie, a wtedy zostanie to zauważone :)
ah! no i bardzo mnie cieszy, że zaczynasz przygodę z listami! :) moje listy na początku to była tragedia, więc nie ma się czym przejmować :) na pewno Twoje są lepsze, niż moje wtedy :D ale najważniejsze jest to, że się rozwijam i Ty zapewne też rozwiniesz skrzydła, jeśli Ci się to spodoba :)
UsuńDla niektórych osób licza sie po prostu statystyki, ale co z tego że ma 1000 obserwatorów, skoro te osoby już później nawet nie wchodzą, nie czytają tego co dana osoba ma do powiedzenia :/ nie rozumiem tego fenomenu....
OdpowiedzUsuńale kopiuj wklej i na każdym blogu ten sam spam, nie ważne cyz jej się podoba, czy nie i tak napisze "świetna bluzka", "super wyglądasz"- nooo mega kreatywne nie ma co :/
Dlatego dziewczyny- dbajcie o swoich stałych czytelników, bo to prawdziwy skarb :)
P.S. cieszę się, że porouszyłaś ten temat :)
milego dnia :)
Daria
świetny wpis i cenne rady:D
OdpowiedzUsuńdla mnie najważniejsze to pisać o tym co mnie interesuje i wypływa prosto z serca;)
OdpowiedzUsuńBardzo dobrze to ujęłaś, najważniejsze to się nie poddawać i działać według swoich własnych zasad :)
OdpowiedzUsuńPięknie napisane :).
OdpowiedzUsuńZgadzam się, dobrze napisane :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Bardzo dobre rady! Ja zawsze staram się napisać coś od siebie, a nie powielać tylko "super wyglądasz" i nic poza tym. Wiadomo nie zawsze jest czas na pisanie obszernych tekstów, ale myślę, że zawsze warto napisać miłe słowo zwłaszcza stałym czytelnikom :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :-)