Hej!
Wakacje w prawdzie zbliżają się ku końcowi, a ja przychodzę dzisiaj do Was z wpisem dotyczącym właśnie wakacyjnych podróży. Skupię się dzisiaj na kilku radach dotyczących tego, jak podróżować oszczędnie, a mimo wszystko nie rezygnować z przeróżnych atrakcji. Skąd pomysł na ten wpis? Niestety wiele osób i to z mojego otoczenia patrzy negatywnie na moje wyjazdy, bo przecież... to kosztuje. Fakt, kosztuje, ale nie czuję się źle wydając pieniądze na coś, co stanowi moją pasję, tym bardziej, że ich nikomu nie ukradłam.
Zacznę może od tego, że wyjaśnię, co w ogóle słowo "podróżowanie" dla mnie oznacza. Wiele osób myli prawdziwą podróż z wakacyjnym lenieniem się na plaży z piwem w ręku. Dla mnie to nie jest to samo. Podróżowanie to przede wszystkim poznawanie. Nowych miejsc, zwyczajów, tradycji, jedzenia, ludzi, krajobrazów itd. Dlatego za każdym razem, gdy jadę w nowe miejsce chcę zobaczyć wszystko, co tylko jestem w stanie. Nie rozumiem też testów, że na wyjazdach nie ma co sobie żałować. Ta głupia myśl sprawia, że większość nie jedzie, bo czegoś będzie musiała sobie pożałować. Tylko wiecie co? Masa rzeczy na wyjazdach jest darmowa, np. spacery wzdłuż linii brzegowej, czy po górach, rozmowy, oglądanie kamieniczek, czy architektury starych miast, odkrywanie magii danego miejsca.
Przejdźmy jednak do konkretnych rad:
1. Rezerwuj nocleg wcześniej. Masz wtedy większy wybór i istnieje większa szansa na to, że trafisz na coś tańszego i ładnego. Potem zostają same drogie pokoje/domki i zwykle położone w mało dogodnym miejscu. Dla mnie samej nocleg odgrywa mało znaczącą rolę, bo pokój traktuję tylko jako miejsce, w którym śpię, kąpię się i trzymam rzeczy.
2. Szukaj promocji na Polskimbusie. Opcja podróży na drugi koniec Polski za złotówkę jest kusząca, a takich ofert nie brakuje. Polecam też zerknąć na tanie linie lotnicze, bo czasem na serio bilety lotnicze wychodzą korzystniej. Ja planuję zdecydować się na taką opcję przy okazji podróży do Wrocławia. Wychodzi taniej i szybciej. Jeśli jednak nie wyobrażasz sobie jazdy innej niż samochodem, to znajdź towarzyszy. Koszty paliwa podzielisz wtedy na 4, a nie np. na 2.
3. Daruj sobie śniadania i kolacje w knajpach. Wiem, że każdy chce odpocząć i odpuścić sobie domowe obowiązki, ale zrobienie głupiej kanapki, czy omletu nie zajmuje masy czasu. Spróbuj :) Albo... poszukaj miejsc, które oferuje śniadanie za złotówkę do kawy.
4. Polecam zaglądać na strony obiektów, które Was interesują. Część oferuje w konkretne dni tygodnia darmowe wejścia.
5. Spakuj się dokładnie. Sprawdź koniecznie zawartość kosmetyczki. Jeśli wybierasz się do małej mieścinki, to musisz się liczyć z tym, że w sklepach zastaniesz zdecydowanie wyższe ceny.
6. Skorzystaj z dobrodziejstwa internetu i poszukaj informacji, gdzie warto zjeść coś dobrego i w rozsądnej cenie.
7. Odpuść sobie zbędne rozrywki jak np. podróż bryczką nad Morskie Oko. Będzie to lepsze i dla portfela i dla zwierząt.
8. Zajrzyj na groupon. Ja znalazłam tam zniżkę na wejście do zoo, na hotele, na przejażdżkę statkiem, czy wstępy do parków rozrywki.
11. Upewnij się, że hotel/ośrodek/pensjonat oferuje parking o odpowiedniej powierzchni. Ja raz o to nie zadbałam i musieliśmy skorzystać z innej opcji. Wyniosła nas 150zł.
A może Wy macie jakieś rady? Chętnie z nich skorzystam i myślę, że inni czytelnicy także, więc koniecznie dajcie znać.
Pozdrawiam serdecznie!
Świetne rady, ja sama bardzo często korzystam z gruponow
OdpowiedzUsuńSwietne rady!
OdpowiedzUsuńpiękne zdjęcia;) super wyglądasz:)
OdpowiedzUsuńFajne rady, co nie zmienia faktu, że jednak trochę taka wycieczka kilku dniowa kosztuje :) My niestety popełniamy ten błąd, że na wyjazd decydujemy się szybko i jest problem z noclegiem - mało wolnych kwater a jak są to drogie w porównaniu do jakości :( Ja też traktuję pokój jako miejsce noclegowe i nie muszę mieć luksusów, ale jakieś minimum chcę mieć ;) Tym bardziej, że w razie załamania pogody, w tym pokoju siedzi się dłużej, więc fajnie jeśli jest telewizor czy balkon :)
OdpowiedzUsuńBardzo przydatne rady! Osobiście pojęcie podróży postrzegam podobnie, jak Ty - jest to przede wszystkim przeżycie pełne nowych doznań i poznawania kultury danego regionu :)
OdpowiedzUsuńDodatkowo mamy szczęście, że w dzisiejszych czasach pojawia się coraz więcej transportowych alternatyw, które nie są bardzo drogie.
podróze rowerem nalezą do naszych ulubionych
OdpowiedzUsuńBardzo trafione rady, bede odwiedzać częściej 😍 pozdrawiam serdecznie http://justynalubowska.blogspot.com/?m
OdpowiedzUsuńHmm, z tym omletem to byłoby trzeba wynająć jakiś pokój z kuchnią ;D a to też kosztuje. Wolałabym i tak wynająć pokój ze śniadaniem w cenie :) Lubię podróżować, ale właśnie z kosztami różnie bywa... :(
OdpowiedzUsuńZwykle w pensjonatach czy w kwaterach prywatnych jest ogólnie dostępna kuchnia. Wcale nie trzeba wynajmować specjalnie pokoju :)
UsuńMy jak wyjeżdżamy na wakacje - raz do roku - to pozwalamy sobie na wszystko :) oszczędzamy na to przez cały rok i wychodzimy z założenia, że się nam należy :)
OdpowiedzUsuńświetny masz ten koszyczek!
OdpowiedzUsuńfakt, trzeba mieć głowę na karku, wtedy da się zaoszczędzić trochę grosza, zdjęcia bardzo klimatyczne, całuski :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne rady! Uwielbiam podróżować i nie wyobrażam sobie, żebym mogła z nich zrezygnować. Wynajmowanie apartamentów z aneksem kuchennym to świetny sposób na zaoszczędzenie!
OdpowiedzUsuńale masz piękny rowerek :)
OdpowiedzUsuń_____________
PorcelainDesire ♥
uwielbiam jazdę rowerem:)
OdpowiedzUsuńfajny zestaw
Dziękuję za tak dobre rady. Również uwielbiam podróżować, na przykład ostatnio byłam w Gdyni i korzystałam z usług hotelu w dobrej lokalizacji i komforcie. Jeśli ktoś byłby zainteresowany to na https://www.courtyardgdynia.com.pl/ znajdzie bliższe informacje.
OdpowiedzUsuń