Hej!
Pochwalę Wam się, że ostatnio jestem z siebie wyjątkowo dumna. Robię drobne postępy, mniej się przejmuję i mniej denerwuję (chociaż tutaj zrobiłam minimalny postęp). Poczyniłam też pewne kroki w kierunku lepszego życia i samopoczucia. A jednym z nich była... wizyta w Pepco. Obudziłam się po prostu i stwierdziłam, że fajnie byłoby wybrać się na zakupy do domu. I pojechałam. Tak po prostu, bez wyrzutów sumienia, że wydam pieniądze.
Teraz w Pepco możecie dostać super poszewki na poduszki, w takie typowo świąteczne wzory. Kupiłam sobie razem z mamą kilka, bo takie drobiazgi we wnętrzach bardzo nas cieszą. Nie lubimy takich przesadnie minimalistycznych wnętrz, bo są jakby bez duszy. Lubię, wchodząc do pokoju, wiedzieć od razu, kto tam mieszka.
Dzisiaj znowu prezentuję się Wam w zestawieniu black and white oraz w skórzanej spódnicy odziedziczonej po mamie. Dobrałam do niej włochaty sweter, który super sprawdza się w chłodniejsze dni. Jest jednak obszerny i przez to dodaje kilogramów oraz centymetrów w ramionach. Żeby nie męczyć Was po raz kolejny długimi, zamszowymi kozakami, postawiłam na botki na obcasie. Koniecznie muszę je wymienić na nowszy model, bo już ledwo zipią, ale są tak wygodne, że żal mi się z nimi rozstawać. Na ramiona zarzuciłam jeden z lepszych płaszczyków, jakie posiadam. Bardzo podoba mi się jego krój oraz to, że przez wzorki nie jest nudny.
płaszcz - second hand
sweter - @
spódnica - vintage
buty - second hand
torebka - second hand
Pozdrawiam serdecznie Kochani!
Podoba mi się płaszczyk. Mam jeden w podobnym wzorze, ale innym fasonie :)
OdpowiedzUsuńładny płaszczyk :)
OdpowiedzUsuńobłednie wygladasz!
OdpowiedzUsuńuwielbiam te włochate sweterki :)
OdpowiedzUsuń♥♥♥
POdobha mi się ten wzór na płaszczu, pierwszy raz taki widzę - super !
OdpowiedzUsuńlubię takie stylówki, może dlatego, że wersja black&white jest bardzo bliska mojemu sercu :)
OdpowiedzUsuńfantastycznie wyglądasz:)
OdpowiedzUsuńButy z SH? Ja chyba bym się nie odważyła, chociaż w sh lubię grzebać:) Dzisiaj upatrzyłam sobie sukinkę z H&M, ale kosztowała 20 zł-poczekam na piątek jak będzie przecena i może uda mi się ją kupić.
OdpowiedzUsuńpłaszczyk mega!! a mi się też strasznie ten sweterek podoba <333
OdpowiedzUsuńBardzo fajny płaszczyk, miałam kiedyś podobny :) Ja też trochę ostatnio zrobiłam zakupów, ale czeka mnie wyjazd do Ikea... Tam to dopiero popłynę :D
OdpowiedzUsuńO jak CI zazdroszczę możliwości chodzenia w takich puchatych sweterkach, ja wyglądam jak wielka puchata kula :)
OdpowiedzUsuńPłaszcz jest piękny :)
OdpowiedzUsuńSuper płaszczyk :)
OdpowiedzUsuńpodoba mi sie :D
OdpowiedzUsuńświetnie wyglądasz. Idealnie dopracowana i przemyślana stylizacja. A sweterek uroczy :)
OdpowiedzUsuńPiękny jest ten płaszczyk ;)
OdpowiedzUsuńSuper wyglądasz, fajna spódnica
OdpowiedzUsuńŚwietny jest ten płaszcz :) ogólnie cała stylizacja fajnie się prezentuje.
OdpowiedzUsuńsuper płaszczyk
OdpowiedzUsuńzawsze się zastanawiam jak to jest, że w internecie widzę fajn e rzeczy z second hand, a jak odwiedzam taki sklep to nie ma nic ciekawego
OdpowiedzUsuńŚliczny płaszcz :))
OdpowiedzUsuńCudnie wyglądasz 💙 Oj chyba również skuszę się na wizytę w Pepco :)
OdpowiedzUsuń