17:47

Co u mnie?


Hej!
W ostatnich dniach towarzyszy mi dziwny nastrój. Wypalenie i obojętność na wszystko towarzyszy mi cały czas. Niby próbuję z tym walczyć, ale... z drugiej strony zastanawiam się po co. Może przejdzie samo. W ostatnich dniach zmieniłam o 180 stopni plany na wakacje. Zrezygnowałam z wszelkich wyjazdów i zdecydowałam, że nie zrezygnuję z pracy, chociaż w głębi wiem, że to ona powoduje u mnie ten kiepski stan. Czekam na lato 2016 i pokładam w nich wielkie nadzieje, bo te skazuję na klęskę.
Nie będę Was męczyć negatywnymi emocjami. Zostawiam zdjęcia z ostatnich dni.



















A jak u Was? 
Pozdrawiam!

15 komentarzy:

  1. To jest piwo PAN kot? Ciekawe. Sliczne zdjęcia ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Kochana, ale mnie zmartwiłaś! :( Życzę Ci prędkiego powrotu do formy i samych pozytywnych emocji!
    Trzymaj się i wracaj do nas prędko :))

    OdpowiedzUsuń
  3. Nieciekawa praca może dobić tak samo, jak jej brak, trzymaj się!

    OdpowiedzUsuń
  4. Dlaczego nie zrezygnujesz z pracy, mimo że tak Cię męczy? Wiem, że znaleźć jaką jest ciężko, ale czasem trzeba z czegoś zrezygnować żeby było lepiej;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Tak sukienka z kapeluszem jest super ;) A czemu pies jest taki smutny ?:)
    Brzydki Ptak

    OdpowiedzUsuń
  6. ta sukienka w paski jest slicznaa

    OdpowiedzUsuń
  7. Słonko, Ty jesteś taką młodziutką istotą...
    jak mniemam - Twoja praca nie jest jeszcze żadną poważną robotą w zawodzie, a zwykłym dorywczym dorabianiem, pewnie za żadne duże pieniądze.
    Po co marnować sobie młodość (drugiej mieć nie będziesz) na trwanie w takiej pracy, która nie pozwala nawet na wakacje?

    Zdążysz się w życiu napracować - będziemy wszyscy pracować długo i ciężko.
    Póki możesz, póki nie płaczą Ci dzieci a rodzice jakoś na pewno pomagają finansowo - wakacjuj, odpoczywaj!
    Będziesz bardzo żałować takiego zapracowywania się dla nie wiadomo czego za kilka lat - bo wtedy już nie da rady zrobić sobie odpoczynku.

    Więc posłuchaj starszej koleżanki - jedź na te wakacje.
    Znajdziesz inną pracę - ja takich dorywczych miałam kilkanaście.
    A jak mnie gdzieś przyjęli, to i Ciebie wezmą ;P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się z koleżanką..... jeśli to jest tylko dorywcza praca nie warto marnować planów dla niej.... takich prac jest wiele a jak będziesz chciała pracować to znajdziesz pracę!:)

      Usuń
  8. Zdjęcia jak zwykle fajne i inspirujące :)
    Ale co to za smuteczek się wkradł? :( Nie rezygnuj z planów na wakacje, jeżeli nie możesz sobie pozwolić na dłuższy wyjazd, to postaw na krótkie wycieczki :)
    Mam nadzieję, że wszystko ułoży się jednak po Twojej myśli :)

    OdpowiedzUsuń
  9. hej hej :) głowa do góry :) praca pracą, ale ważne aby w pełni wykorzystywać czas poza nią ;) baw się dziewczyno ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. świetna sukienka w etniczne wzory

    OdpowiedzUsuń
  11. Głowa do góry! Będzie lepiej:) Wykorzystaj dobrze wolny czas, a za rok sobie odbijesz:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Głowa do góry ! Otaczaj się cudownymi ludźmi, to zawsze pomaga :)

    pozdrawiam i zapraszam do siebie :)
    http://katarzynaso.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  13. Widzę, że spędzamy podobne wakacje :) Przeczytałaś już 'Upoważnienie do szczęścia'? Wszystkiego dobrego! :*

    http://reading-my-life.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  14. przesyłam Ci dużo pozytywnej energii! :-)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuje za to, że jesteście! Jeśli jesteś anonimem podpisz się imieniem lub przezwiskiem, będzie mi łatwiej odpowiedzieć. Proszę mnie nie zapraszać do wymian na obserwatorów i na blogi, bo zacznę gryźć.

Copyright © 2016 Staram się ogarnąć , Blogger