20:17

Basicowa lista zachciewajek


Hej! 
Ostatnio, w trakcie przeglądania szafy, dotarła do mnie smutna prawda. Mimo że mam całą masę ubranek, często pojawia się u mnie problem "w co się ubrać?". Zdecydowanie brakuje mi typowych baz, które można bez problemu łączyć i zawsze mieć świadomość, że wygląda się dobrze. Dzisiaj, w trakcie spaceru po galerii, starałam się wyhaczać właśnie takie proste rzeczy i dzięki temu powstała dzisiaj wish lista. 

Sukienek w prawdzie mam sporo w szafie. Ostatnio pokazywałam Wam nową w paski. 
 Brakuje mi jednak właśnie takich prostych, w niekrzykliwym kolorze. Z powodzeniem można je zakładać na spacery, zakupy, czy spotkanie ze znajomymi. 

 Takie topy chcę mieć w pięciu kolorach: czarnym, białym, burgundowym, beżowym i granatowym. Idealne do dżinsów, czy prostych spódniczek.
 Gładkiego t-shirtu nie mam chyba żadnego. Jest w pieski, kawę, z pandą, kwiatkami i... i można tak wymieniać bez końca. 

 Ten fason sukienki jest bez wątpienia moim ulubionym. Dopasowana góra i luźny dół przed kolano. Prosta, zero ozdób. Wystarczy większy naszyjnik, koturny i wyglądamy pięknie. Marzy mi się taka czarna, biała (ale muszę się do niej opalić) i właśnie różowa :)


Marynarki też mam w kolorze, więc czas zaopatrzyć się w czarną i beżową. Wspominałam już, że ostatnio uwielbiam beż? :)

 Rurki też są pozycją obowiązkową :)

 Tego typu botki marzą mi się każdej jesieni, ale jak już przychodzi pora na zakupy, to nie umiem znaleźć takich odpowiednich dla siebie. A to materiał mi nie leży, rozmiaru nie ma albo kolor jest brzydki. Na szczęście trafiłam na idealne w internecie i czekam na odpowiedni moment, aby je zamówić.



Kardigany to już pozycja bardziej na jesień i zimę, ale na chłodniejsze letnie wieczory też są jak znalazł. Koniecznie takie dłuższe, zapinane na duże guziki i ciepłe :)

 Na jasne i gładkie szorty coś ciężko mi trafić. Jest masa z przetarciami czy innymi bajerami, ale na takie szkoda mi pieniędzy. Muszą być właśnie w takim stylu, jak te widoczne wyżej. A właśnie, może ktoś z Was widział gdzieś takie? :)


Na koniec dodatki: olbrzymia, beżowa torba i zegarek DW będą stanowiły kropeczkę nad "i" w towarzystwie gładkiej bazy. 


Mam nadzieję, że za kilka tygodni będę mogła się Wam pochwalić moimi nabytkami, a potem nowymi stylizacjami :)

Pozdrawiam!

21 komentarzy:

  1. Fantastyczna lista basiców. Ja zwykle kupuję takie właśnie proste ubrania, ale muszę przyznać, że niektóre musiałabym już wymienić ;) Twoją listę przygarnęłabym jako swoją :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten zegarek ma już chyba połowa blogosfery :) a druga o nim marzy :)

    OdpowiedzUsuń
  3. No właśnie otóż to... nakupujemy czasem kolorowych rzeczy, albo w jakieś wzory, a później ciężko to z czymś skompletować :/ a takie proste bassicy, są tak uniwersalne, że pasują na prawdę do większośći rzeczy- też właśnie kilka takich klasycznym ciuszków muszę sobie sprawić :) hehe

    Buziaki :*
    Daria

    OdpowiedzUsuń
  4. Basic to podstawa! :) Z tego też względu mam zamiar wykorzystać tegoroczne wyprzedaże do kupienia kilku klasycznych i podstawowych elementów garderoby, które następnie ułatwią mi tworzenie codziennych setów :))

    OdpowiedzUsuń
  5. Oj moja lista tez wyglądałaby podobnie :) ❤

    OdpowiedzUsuń
  6. Takie botki chętnie bym przygarnęła :)

    OdpowiedzUsuń
  7. takie basicowe rzeczy są niezawodne :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo podoba mi się rozkloszowana sukienka i torba :) Niby basicowo, a w ogóle bez nudy!

    OdpowiedzUsuń
  9. Basici to najlepsze ubrania! Takich nigdy nie mam za dużo ;D

    OdpowiedzUsuń
  10. niebieskie dżinsy mnie również by się przydały ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Torebka cudna, chętnie gościłabym ją w swojej szafie :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Mam ten samy problem - kupuję wyrażne rzeczy, a potem nie wiem, z czym nosić, bo nie mam do nich bazowych ubrań.

    Brzydki Ptak

    OdpowiedzUsuń
  13. Uwielbiam nosić takie długie, rozpinane kardigany :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  15. Takie botki to mam nadzieje ,że uda mi się kupić na jesień. :)
    Pozdrawiam <3

    OdpowiedzUsuń
  16. Zdecydowanie przedstawiłaś rzeczy niezbędne ;-) Zegarek też muszę kupić bo jest piękny.

    OdpowiedzUsuń
  17. Też mam taką listę ale na kartce :D

    OdpowiedzUsuń
  18. Ten zegarek marzy mi się od dawna. Świetne bazowe ciuchy. W mojej szafie też takich brak.

    OdpowiedzUsuń
  19. Na mojej wish liście też pojawił się zegarek tylko typowo sportowy. Ostatnio czytałam recenzję suunto i chyba sięgnę po niego akurat w sklepie www.otozegarki.pl/zegarki-rodzaj/sportowe mają promocje. Może uda mi się zaoszczędzić.

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuje za to, że jesteście! Jeśli jesteś anonimem podpisz się imieniem lub przezwiskiem, będzie mi łatwiej odpowiedzieć. Proszę mnie nie zapraszać do wymian na obserwatorów i na blogi, bo zacznę gryźć.

Copyright © 2016 Staram się ogarnąć , Blogger