Hej!
Ostatnio, w trakcie przeglądania szafy, dotarła do mnie smutna prawda. Mimo że mam całą masę ubranek, często pojawia się u mnie problem "w co się ubrać?". Zdecydowanie brakuje mi typowych baz, które można bez problemu łączyć i zawsze mieć świadomość, że wygląda się dobrze. Dzisiaj, w trakcie spaceru po galerii, starałam się wyhaczać właśnie takie proste rzeczy i dzięki temu powstała dzisiaj wish lista.
Sukienek w prawdzie mam sporo w szafie. Ostatnio pokazywałam Wam nową w paski.
Brakuje mi jednak właśnie takich prostych, w niekrzykliwym kolorze. Z powodzeniem można je zakładać na spacery, zakupy, czy spotkanie ze znajomymi.
Takie topy chcę mieć w pięciu kolorach: czarnym, białym, burgundowym, beżowym i granatowym. Idealne do dżinsów, czy prostych spódniczek.
Gładkiego t-shirtu nie mam chyba żadnego. Jest w pieski, kawę, z pandą, kwiatkami i... i można tak wymieniać bez końca.
Marynarki też mam w kolorze, więc czas zaopatrzyć się w czarną i beżową. Wspominałam już, że ostatnio uwielbiam beż? :)
Rurki też są pozycją obowiązkową :)
Kardigany to już pozycja bardziej na jesień i zimę, ale na chłodniejsze letnie wieczory też są jak znalazł. Koniecznie takie dłuższe, zapinane na duże guziki i ciepłe :)
Na koniec dodatki: olbrzymia, beżowa torba i zegarek DW będą stanowiły kropeczkę nad "i" w towarzystwie gładkiej bazy.
Mam nadzieję, że za kilka tygodni będę mogła się Wam pochwalić moimi nabytkami, a potem nowymi stylizacjami :)
Pozdrawiam!
Fantastyczna lista basiców. Ja zwykle kupuję takie właśnie proste ubrania, ale muszę przyznać, że niektóre musiałabym już wymienić ;) Twoją listę przygarnęłabym jako swoją :D
OdpowiedzUsuńTen zegarek ma już chyba połowa blogosfery :) a druga o nim marzy :)
OdpowiedzUsuńNo właśnie otóż to... nakupujemy czasem kolorowych rzeczy, albo w jakieś wzory, a później ciężko to z czymś skompletować :/ a takie proste bassicy, są tak uniwersalne, że pasują na prawdę do większośći rzeczy- też właśnie kilka takich klasycznym ciuszków muszę sobie sprawić :) hehe
OdpowiedzUsuńBuziaki :*
Daria
torba sliczna!
OdpowiedzUsuńBasic to podstawa! :) Z tego też względu mam zamiar wykorzystać tegoroczne wyprzedaże do kupienia kilku klasycznych i podstawowych elementów garderoby, które następnie ułatwią mi tworzenie codziennych setów :))
OdpowiedzUsuńOj moja lista tez wyglądałaby podobnie :) ❤
OdpowiedzUsuńTakie botki chętnie bym przygarnęła :)
OdpowiedzUsuńtakie basicowe rzeczy są niezawodne :)
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się rozkloszowana sukienka i torba :) Niby basicowo, a w ogóle bez nudy!
OdpowiedzUsuńBasici to najlepsze ubrania! Takich nigdy nie mam za dużo ;D
OdpowiedzUsuńniebieskie dżinsy mnie również by się przydały ;)
OdpowiedzUsuńTorebka cudna, chętnie gościłabym ją w swojej szafie :)
OdpowiedzUsuńMam ten samy problem - kupuję wyrażne rzeczy, a potem nie wiem, z czym nosić, bo nie mam do nich bazowych ubrań.
OdpowiedzUsuńBrzydki Ptak
Uwielbiam nosić takie długie, rozpinane kardigany :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńTakie botki to mam nadzieje ,że uda mi się kupić na jesień. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam <3
Zdecydowanie przedstawiłaś rzeczy niezbędne ;-) Zegarek też muszę kupić bo jest piękny.
OdpowiedzUsuńTeż mam taką listę ale na kartce :D
OdpowiedzUsuńŚwietne kardigany :)
OdpowiedzUsuńTen zegarek marzy mi się od dawna. Świetne bazowe ciuchy. W mojej szafie też takich brak.
OdpowiedzUsuńNa mojej wish liście też pojawił się zegarek tylko typowo sportowy. Ostatnio czytałam recenzję suunto i chyba sięgnę po niego akurat w sklepie www.otozegarki.pl/zegarki-rodzaj/sportowe mają promocje. Może uda mi się zaoszczędzić.
OdpowiedzUsuń