09:49

Czerwona torebka


Hej!
Patrząc na dzisiejszą pogodę można by powiedzieć, że mój strój jest zupełnie nieaktualny, bo w moim mieście spadł śnieg. Szczerze to myślałam, że pożegnaliśmy się z nim aż do kolejnej zimy, ale to była zdecydowanie zbyt szybka radość.
Piszę do Was teraz, bo moje soboty wbrew pozorom są najbardziej pracowite. Dzisiaj i tak zaczynam dzień później niż zazwyczaj ;) Ale nie narzekam, bo dzięki pracy czas zdecydowanie szybciej mi minie. Wieczorem chcę zrobić sobie mini dzień spa, posiedzieć z mamą przy herbacie, zrobić maseczkę, czy wreszcie wypłukać włosy w kawie :) Właśnie, może chcecie kiedyś poczytać o moim domowym spa? :)

Chcę Wam też zwrócić uwagę na małą bohaterkę dzisiejszego wpisu :) Małą torebeczkę, która na dobrą sprawę mieści wszystko to, co jest mi potrzebne, znalazłam na stronie fabiola.pl. Znudziło mi się kupowanie torebek na chińskich stronach, czy w sieciówkach, bo zwykle szybko się niszczą. Postanowiłam, że zainwestuję ciut więcej w ręcznie robioną torebkę. Na żywo jest przepiękna i porządnie wykonana. Już wiem, że zamówię jeszcze kilka cukierków na lato. 





A jeśli chodzi o kwestie, czy było mi zimno, czy nie, to zawsze staram się ubrać tak, aby nie czuć dyskomfortu związanego z zimnem. Dobieram też strój do tego, czy będę się poruszać w ciągu dnia samochodem, czy na pieszo. Poza tym pewnych rzeczy na zdjęciach też nie widać, np. podkoszulka pod swetrem. Uwierzcie, że taka dodatkowa warstwa robi różnicę. Poza tym najczęściej chodzę w czapkach, co też wiele daje :)

Mam na sobie: 

koszula - wymiana na szafa.pl
buty - czasnabuty 
torebka - fabiola 
szal - siostry 
kurtka - @ 

Co myślicie o tym stroju? Chcecie poczytać o moim "spa day"?
Pozdrawiam kochani i życzę udanego weekendu!

20 komentarzy:

  1. fajna stylizacja,a torebka jest najlepsza! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zazdroszczę ci śniegu! Podoba mi się czapka! ♥
    MELA BLOG ¦

    OdpowiedzUsuń
  3. jak ja się ciesze, że u mnie nie ma sniegu < 3

    OdpowiedzUsuń
  4. zakochałam się w tej czapeczce ;))

    OdpowiedzUsuń
  5. przepiękna jest ta torebeczka
    też takiej potrzebuję :)
    Pozdrawiam MARCELKA :)

    OdpowiedzUsuń
  6. sama poluję na taką dłuższą koszulę jeansową

    OdpowiedzUsuń
  7. Torebeczka faktycznie fajna ;-) ja ostatnio kupiłam sobie troszkę mniejsze torebki ;-) jak tylko mogę to zostawiam wielka torebkę ;-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Jestem bardzo ciekawa Twojego domowego spa, brzmi bardzo tajemniczo :)

    Wyglądasz rewelacyjnie.
    Ja bym chciała dużo śniegu, bo w tym roku był u mnie tylko przez weekend.

    OdpowiedzUsuń
  9. Koszula jest świetna!
    Ale szal - szal chyba najbardziej mi się podoba :)!

    OdpowiedzUsuń
  10. Kolor torebeczki jest super!
    Ja chętnie poczytam o Spa, może coś wypróbuję z Twoich sposobów;)

    OdpowiedzUsuń
  11. piękna torebka, ja mam białą torebkę również małą a pomieści dużo ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Jejciu, jaka urocza czapka :D

    OdpowiedzUsuń
  13. to jestem z Ciebie dumna! :) też planuję kilka zmian wraz z nowym miesiacem, tak żeby było na czysto :)
    co do stylizacji to bardzo mi się podoba, a ta torebunia to fajny akcent. :) u mnie też pogoda szaleje i już nie nadążam!

    OdpowiedzUsuń
  14. Urocza czapka i świetna koszula. ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Bardzo fajna ta koszula :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuje za to, że jesteście! Jeśli jesteś anonimem podpisz się imieniem lub przezwiskiem, będzie mi łatwiej odpowiedzieć. Proszę mnie nie zapraszać do wymian na obserwatorów i na blogi, bo zacznę gryźć.

Copyright © 2016 Staram się ogarnąć , Blogger