20:26

Czwarty dzień czwarta sukienka


Hej!
Ostatnio razem z siostrą odwiedziłyśmy miejsce, w którym spędzałyśmy czas jako dzieci. Chodzi mi o tzw. muszlę w Borowiczkach. Nigdy nie prezentowała się ona zbyt okazale, ale to, co zobaczyłam ostatnio nieźle mnie zaskoczyło. Wszystkie ściany są pomazane, wszędzie wyznania miłości nastolatków, no i cała masa potłuczonych butelek na ziemi. Dramat!


 Jako mała dziewczynka często "występowałam" na tej scenie. Pamiętam, że wianki zawsze były połączone z zabawami dla dzieciaków. Wzbudzały one we mnie masę pozytywnych emocji. Stroiłam się w najlepszą sukienkę i chciałam brać udział we wszystkich możliwych konkurencjach.


Szkoda, że osoby z Borowiczek nie potrafią uszanować tego miejsca, a istnieje przecież tyle lat! Nie wiem, co mają w głowach osoby, które za jedyny cel postawiły sobie zniszczyć otoczenie. To sposób na nudę? Na zaimponowanie innym? Nie wiem i chyba nie chcę wiedzieć.


Dziś prezentuję Wam sukienkę na sportowo. Okrasiłam ją różowymi dodatkami, bo moim zdaniem róż i szary świetnie się uzupełniają. Buty nazywam z siostrą cukierkami właśnie ze względu na ich kolor. Super sprawdza się też tutaj "obag", który pomieści wszelkie drobiazgi, a przy tym fajnie wygląda.


Ta sukienka ma dla mnie pewne znaczenie - jest to chyba pierwsza sukienka, którą wybrał mi Marcin. Chyba rozumiecie, że zawsze jak ją noszę, to myślę właśnie o nim :) Ba, ubierając ją mam pewność, że usłyszę ze strony Ukochanego jakiś komplement.



 sukienka - C&A
buty - Intersport 
torebka - no name
kurtka - Sinsay


Pozdrawiam serdecznie!

12 komentarzy:

  1. Ależ ja lubię taki styl :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Kolejna świetna sukienka! To wyzwanie mogłoby trwać miesiąc a nie tydzień
    *>*

    OdpowiedzUsuń
  3. takie sukienki są najwygodniejsze:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Sukienka naprawdę fajna, chciałabym mieć właśnie jedną taką "sportową" :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękna ta sukienka! Ja od dawna szukam takiej sportowej. :)
    MÓJ BLOG

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo lubię takie proste sukienki! Stworzyłaś świetny zestaw :)

    OdpowiedzUsuń
  7. fajnie, prosto i wygodnie;)
    pozdrawiam cieplutko :))
    woman-with-class.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Fajnie że dodałaś różowe adidasy to nabrało smaczku :) ogólnie bardzo fajnie

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuje za to, że jesteście! Jeśli jesteś anonimem podpisz się imieniem lub przezwiskiem, będzie mi łatwiej odpowiedzieć. Proszę mnie nie zapraszać do wymian na obserwatorów i na blogi, bo zacznę gryźć.

Copyright © 2016 Staram się ogarnąć , Blogger