21:51
Kryzys?
Hej!
Wybaczcie mi za moją nieobecność, ale najpierw zasiedziałam się u Marcina i nasz weekend skończył się we wtorek, a potem... mi się nie chciało. Mogę to nazywać chwilowym kryzysem i zrzucić ciężar winy na wrzesień i smutną aurę, jaką rozsiewają wszyscy uczniowie. Prawda jest jednak taka, że mega się rozleniwiłam. Przez 4 dni nie robiłam nic prócz leżenia i jedzenia. No dobra, wstawałam tylko na godzinę, by poćwiczyć. Za cudną opiekę godną księżniczki dziękuję mojemu Misiowi <3
Wczoraj z kolei szalałam na zakupach- trochę ciuchowych, trochę meblowych i trochę książkowych. O wszystkim jednak wspomnę trochę później.
Pragnę jeszcze zwrócić Waszą uwagę na strony "o mnie" oraz na "spis blogów", gdzie dziś zaczęłam gromadzić linki do ulubionych blogasków, aby być na bieżąco. Wstawiłam dopiero kilka pozycji i wkrótce lista się rozrośnie :)
Jeśli chcecie zaś być bardziej na bieżąco ze mną to zapraszam na facebooka i insta.
Pozdrawiam i spokojnej nocy :*
AUTOR:
Różowa Szminka
Wybaczamy Ci tego małego lenia! :D Piękna koszula; )
OdpowiedzUsuńTaka księżniczka to ma dobrze;)
OdpowiedzUsuńDobrze, że twój chłopak nad tobą czuwa i chociaż do ćwiczeń cię ruszył :D Bardzo ładne zdjęcia, masz śliczny uśmiech :)))
OdpowiedzUsuńślicznie wyglądasz :) spódnica świetnie rozwesela cały zestaw :*)
OdpowiedzUsuńPięknie!!!!
OdpowiedzUsuńPiękna koszula i piękna czarnulka, uwielbiam ten kolor włosów u kogoś i u siebie, nawet jak przez chwilę mam myśl, żeby coś zmienić to i tak czerń króluje :)
OdpowiedzUsuńgosica
świetna bluzka:)
OdpowiedzUsuńwylądowałam w ulubionych - duuuuuma taaaaaka ^^
OdpowiedzUsuńhm. ja mam tak w każdy weekend.
tak jak w memie: "Moja fantazja erotyczna na weekend? wyspać się we wszystkich pozycjach!".
a jak nie wyspać, to wyleżeć i nic nie robić ;P
także - widzę, że jesteśmy mentalnymi siostrami ;P
Ojej, jak masz taką możliwość, to jak najbardziej warto poleniuchować ;) Ja bym chciała, ale nie mam kiedy :)
OdpowiedzUsuńDobrze że masz obok kochającą osobę, nic na siłę - odpoczniesz, to wracaj :)
czasem można sobie pozwolić na błogie lenistwo ;) śliczne zdjęcia :) aż się milo patrzy na Twoją radość w oczach ;) oby to trwało wiecznie ;)
OdpowiedzUsuńTen przedłużony weekend musiał być bardzo udany, bo promieniejesz :) Ciekawa jestem jakie ubrania kupiłaś.
OdpowiedzUsuńkuuurcze ta koszula jest najpiekniejsza ;) I do tej spodnica genialnie pasuje ;))) +masz cudownego chlopaka :3 !
OdpowiedzUsuńKoszula jest genialna!!!!<3
OdpowiedzUsuńPiękna koszula :)
OdpowiedzUsuńale dziewczęco wyglądasz, piękna stylizacja.
OdpowiedzUsuńvelvetbambi.blogspot.com
Świetne połączenie spódniczki z tą koszulą :)
OdpowiedzUsuńchwila chilloutu każdemu się należy :)
OdpowiedzUsuńJa tez mam jakiś mały kryzys;) ślicznie wyglądasz:)
OdpowiedzUsuńSuper koszula <3
OdpowiedzUsuńKoszula jest genialna!!
OdpowiedzUsuńbardzo ładnie wyglądasz:)
OdpowiedzUsuńPiekny usmiech jejku az sie nastroj poprawia :)
OdpowiedzUsuńkoszula jest śliczna ;)) i wyglądasz kwitnąco z tym uśmiechem ;))
OdpowiedzUsuńhealthash
pięknie wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam. u mnie nowy post :)
Przepiękne sandałki - zresztą cała stylizacja mi sie podoba :)
OdpowiedzUsuńPiękna koszula!!
OdpowiedzUsuń:)
Piękna koszula <3
OdpowiedzUsuńZAPRASZAM DO MNIE : http://gulmi-fashion.blogspot.com/
Cudownie wyglądasz! Uśmiech masz uroczy. Ja teraz mam takiego lenia, jeśli chodzi o bloga, bo tydzień przerwy to sporo. Ale damy radę :)
OdpowiedzUsuńinspiredbymysmile.blogspot.com
Widzę, że dla Ciebie również definicją szczęścia jest lenić się z chłopakiem i jeść pyszne rzeczy. :D Najwspanialsza metoda na relaks. Wracając do outfitu - musisz koniecznie mi napisać skąd dorwałaś tą piękną koszulę. :3 Prooooszę! Po prostu muszę wiedzieć.
OdpowiedzUsuń