19:36

Walentynkowe pomysły


Hej!
Wywód zacznę moim stosunkiem do Walentynek. Święto to wywołuje mieszankę jakże skrajnych emocji. Jedni deklarują swoją sympatię do tego dnia, inni je bojkotują podając za argument to, że miłość trzeba okazywać całym rokiem. Fakt, ale kto powiedział, że osoby obchodzące to święto, na co dzień żałują uczuć swoim drugim połówkom? Podobne stanowisko można mieć przecież i do Dnia Matki, czy Ojca, a jednak tutaj głosu sprzeciwu nie ma. Dla mnie walentynki to po prostu zabawa. Ludzie mają powód, aby obdarować swoją miłość jakimś drobiazgiem (bo przecież każdy lubi dawać i dostawać), czy po prostu na jeden moment wyluzować i być może dostrzec też element zabawy w związku :)

Kolejna kwestia to stosunek do prezentów. Nie jestem zwolenniczką tych kupowanych, wolę sama stworzyć coś fajnego i tak od jakiegoś czasu robię :) Myślę, że każdy z nas ma na tyle zdolności manualnych i plastycznych, że jednak wyczaruje choćby i drobiazg dla swojej drugiej połówki. Tak naprawdę jedyną rzeczą, która nas ogranicza, jest nasza wyobraźnia. No ale nie przeciągam tego już:

1. Słodki kubek.
Wystarczy kupić trochę ulubionych cukierków i podopinać do nich karteczki. Mogą być jak u mnie w kształcie serca, mogą być kwadratowe i np. z jakimś tekstem. Oczywiście możemy też same udekorować kubek, jednak ja po prostu nie posiadam odpowiedniego sprzętu do takich zabaw.




2. Słodki koszyk.
Napisałam na kartkach różne teksty, które potem przymocowałam nitką do ulubionych słodyczy Marcina i włożyłam je do koszyka. Teraz, gdy zgłodnieje, zajdzie na łakociach coś, co mu o mnie przypomni.




3. Breloczek serduszko.


4. Czekolada w oryginalnym opakowaniu
Najpierw zawinęłam czekoladę w sreberko, a potem w kolorowy papier, który na koniec ozdobiłam według uznania :)


5. Kostki z przesłaniem
Przy tworzeniu moich kostek musiałam skorzystać z pomocy kilku osób. Sama niestety nie umiem ciąć drewna i ładnie go obrabiać, więc poprosiłam bliskich o podanie mi pomocnej dłoni :)


6. Deska z serduszkiem.
Tu po raz kolejny skorzystałam z pomocy taty, a potem sama z olbrzymią cierpliwością przeplatałam nitkę pomiędzy gwoźdźmi.


Na dzień dzisiejszy to tyle. Jutro postaram się uzupełnić jeszcze wpis czterema propozycjami, bo dzisiaj po prostu nie dałam rady zrobić wszystkiego.

I jak, co sądzicie? :)

15 komentarzy:

  1. Bardzo słodziutkie, mam nadzieję, że Marcin nie czyta Twojego bloga, bo szkoda, żeby niespodzianka się zepsuła:D :)
    Pozdrawiam i zapraszam do siebie, gdzie można wygrać bon na zakupy w optyku internetowym, a widzę, że nosisz okularki podobnie jak ja, więc konkurs jak znalazł!
    Pozdrawiam serdecznie!:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Takie słodkie. Niestety nie mam komu podarować :C

    OdpowiedzUsuń
  3. ten słodki koszyk moim zdaniem bardzo pomysłowy! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja nie obchodzę walentynek:D Znaczy jakaś kolacja czy dzień spędzony razem jak najbardziej, ale pierdół sobie nie dajemy:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Widać ze sporo pracy w to wlozylas. Mi się bardzo podoba ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. O jakie fajowe pomysły:) Super Walentynkowe Love :) Obserwuje :)

    Pieknie u Ciebie:)

    Pozdrawiam ♥

    OdpowiedzUsuń
  7. świetny pomysł z karteczkami! a miałam blokadę twórczą ;D dzięki ! ;D

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo fajne pomysły, zwłaszcza ten kubek i kosz ze słodyczami :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Lubię takie kreatywnie podejście do tematu. Super pomysły! :)

    Pozdrawiam ciepło,
    Kazik

    OdpowiedzUsuń
  10. Wspaniałości walentynkowe
    pozdrawiam kochana ♥
    Ola z Fashiondoll.pl

    OdpowiedzUsuń
  11. koszyk i kubek słodkości zawsze cieszy :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ciekawe pomysły. Mój chłopak właśnie zrobił mi ten słodki koszyczek tylko, że na święta. Również pod choinkę wykorzystałam ten pomysł z serduszkiem na desce(pinterest mnie właśnie zainspirował) , tylko zamiast tego serduszka zrobiłam logo hondy bo mój luby jest fanem tej marki :D

    http://herecomesmaddie.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja uważam, że walentynki powinniśmy obchodzić 365 dni w roku, nie tylko 14 lutego !!  To cały rok, powinniśmy się szanować, okazywać sobie uczucia, spędzać miło czas, obdarowywać prezentami zupełnie bez okazji, bo to jest bardziej zaskakujące i bardziej się ceni, niż prezent, podarowany w jakiś okazjonalny dzień, bo wtedy go się spodziewamy.
    Ten kubek pełen słodyczy to świetna sprawa <3 super pomysł
    pozdrowionka :)
    Daria

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuje za to, że jesteście! Jeśli jesteś anonimem podpisz się imieniem lub przezwiskiem, będzie mi łatwiej odpowiedzieć. Proszę mnie nie zapraszać do wymian na obserwatorów i na blogi, bo zacznę gryźć.

Copyright © 2016 Staram się ogarnąć , Blogger