Hej!
Pierwszy tydzień w "nowym" miejscu przebiega mi o dziwo dobrze. Oczywiście wracam do domu zmęczona i odliczam dni do wolnego, ale staram się codziennie zrobić coś, co sprawi, że pójdę spać zadowolona. Od piątku zdążyłam odwiedzić Escape Room (serdecznie polecam iESCAPE), wybrać się na herbatkę do Joanny, a także kupić sobie kwiatka (tym razem padło na bananowiec) i przejść się wieczorem po starówce. Poza tym chcę upiec sernik i wybrać się do lumpa. Bo kto mi zabroni? :)
Powiem Wam szczerze, że lubię nosić spódnice i wysokie buty. Lubię malować usta na czerwono/bordowo, ale... W piątek, czyli wtedy, gdy robiłam z siostrą zdjęcia, które dzisiaj oglądacie od totalnie obcego mężczyzny (widać było, że taki figo fago) "seksownie wyglądasz" i... miałam zaraz chęć się przebrać. Nie lubię takich uwag od obcych ludzi. Peszą mnie one i sprawiają, że czasem się boję, bo nie wiem, co autor słów dodatkowo myśli. Cenię sobie komplementy jak każda kobieta, ale tylko te grzeczne i kulturalne.
To takiego ubioru zainspirował mnie w sumie wrzesień i powrót do szkoły. Pomyślałam, że założę coś biało-czarnego i wybór padł na koszulę w kratę - nabytek z lumpa i skórzaną spódnicę - mam ją po mamie. Dobrałam do tego koturny, bo lubię mieć te kilka dodatkowych centymetrów, a poza tym chcę się nimi nacieszyć, póki to w ogóle możliwe.
koszula - second hand
spódniczka - vintage
torebka - Pepco
buty - CCC
Pozdrawiam serdecznie!
Fajna stylizacja,spokojna i stonowana :) Ja również nie lubie grubiańskich komplementów od odbcyh mężczyzn.
OdpowiedzUsuńNiektóre komplementy niestety nie brzmią jak komplementy... Bardzo podobają mi się buty z tej stylizacji! I cieszę się, że pierwszy tydzień na nowym miejscu minął Ci udanie. Oby tak dalej! :)
OdpowiedzUsuńpowinnaś częściej stawiać na takie sety z kieckami :) super!
OdpowiedzUsuńZapraszam na mój blog modowy
Świetne te buty :) I również nie lubię takich komplementów.
OdpowiedzUsuńFajny strój nawiązujący do roku szkolnego który się rozpoczął .
OdpowiedzUsuńWidzę, że Escape Roomy cieszą się coraz większą popularnością:)
OdpowiedzUsuńŚliczna stylizacja ja też nie lubię takich komplementów. Dobrze, że nie boisz się nowego miejsca i z pracy jak wracasz coś jeszcze robisz i sprawiasz sobie małe przyjemności, ja też tak robię. Bo nie tylko samą pracą żyje człowiek :):) Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńNie ma czego się bać kochana, w Twoim przypadku sexownie, to sexownie i z klasą, a nie sexownie i wulgarnie, a to różnica :)
OdpowiedzUsuńGenialnie wygladasz, facet ma rację !
A spódnica po mamie jest boska <3
zawsze tak naturalnie i zawsze ładnie :)
OdpowiedzUsuńfajna ta torebka ;)
OdpowiedzUsuńnależy olać takie ekhm komplementy :)
OdpowiedzUsuńfajna koszula :)
OdpowiedzUsuńŚwietna stylizacja, przepiękne buty :)
OdpowiedzUsuńSuper wyglądasz :D
OdpowiedzUsuńTa spódnica wygląda super! Też mam jedną taką wiekową gdzieś od babci zwinęłam (była krawcową) ;)
OdpowiedzUsuń