Hej!
Wpis miał pojawić się dobry tydzień temu z okazji moich 25 urodzin, ale w międzyczasie wydarzyło się parę rzeczy, które sprawiły, że blog spadł na dalsze miejsce. Trochę żałuję, że mimo wszystko zabrakło mi samozaparcia, ale stwierdziłam, że nie ma co robić sobie wyrzutów, tylko nadrobić tyle, ile się da :)
Zdjęcia robiłam w pierwszy weekend lutego, kiedy odwiedziła mnie siostra ze swoim chłopakiem. Taki wspólny dzień dobrze mi zrobił po całej serii "niefortunnych zdarzeń". Miałam wtedy wymówkę, żeby na chwilę nie myśleć o tym, co złe, tylko skupić się na pozytywach. A wiecie co okazało się być najlepsze w tym dniu? Wspólne posiłki :) Przygotowałam dla naszej piątki śniadanie i obiad, które zjedliśmy w spokoju, bez telefonów, bez kłótni, czyli tak jak lubię. Uważam, że takie celebrowanie posiłków (zwłaszcza w rodzinie) jest bardzo ważne, bo to idealny moment, aby się do siebie zbliżyć. Sama nie wyobrażam sobie, że w mojej rodzinie każdy będzie siadał do obiadu oddzielnie i jadł go byle jak, w towarzystwie komputera, czy telefonu.
Dopiero teraz zorientowałam się, że na blogu zrobiło się różowo, ale ja po prostu uwielbiam ten kolor. Różowy płaszczyk jest moją prawdziwą perełką z second handu i dowodem, że w lumpie można znaleźć rzeczy o dobrej jakości. To samo w zasadzie mogę napisać na temat spódniczki. Bałam się, że po kilku praniach materiał zacznie się mechacić, ale na szczęście tak się nie stało. Nie chcę się z nią póki co rozstawać, bo to jedna z moich ulubionych "zimowych" spódnic.
koszula - no name
spódniczka - second hand
płaszcz - second hand
buty - CCC
torebka - second hand
Pozdrawiam serdecznie!
Ale pięknie wyglądasz. Takie jasne kolor Ci pasują. Super
OdpowiedzUsuńFajny kolor ma ten płaszczyk :)
OdpowiedzUsuńPrzyjemny róż :)
OdpowiedzUsuńśliczny płaszczyk :)
OdpowiedzUsuńBluzka stworzona z myślą o prawdziwej blogerce :) Aż dziwne że sama jeszcze takiej nie mam :)
OdpowiedzUsuńDlaczego piątki? Jesteś w ciąży? :)
OdpowiedzUsuńByła z nami moja współlokatorka :)
Usuńsuper :D
OdpowiedzUsuńTen płaszczyk robi robotę!:) Jest super.
OdpowiedzUsuńZapraszam na nowy post ♥ Będzie mi bardzo miło jeśli wpadniesz.
Mój blog-KLIK Pozdrawiam
Bardzo ładny płaszczyk :)
OdpowiedzUsuńPiękny kolor płaszcza:)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia! Stylizacja idealnie w moich kolorach, bardzo spodobał mi się płaszczyk!
OdpowiedzUsuńhttp://ysiakova.blogspot.com/
O rany a ja nawet nie wiedziałam, że ty masz bloga! Bardzo mi się podobają obie rzeczy z second handu :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajna stylizacja :) Pasuje Ci bardzo kochana! :)
OdpowiedzUsuńsuper wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńtakie perełki z second handu :)
OdpowiedzUsuńSuper stylizcja, sama bym się tak ubrała!
OdpowiedzUsuńŚwietny płaszczyk. Lubię różowy kolor ;)
OdpowiedzUsuń