14:57

Kosmetyczne hity 2015 roku



Hej!
Ten wpis od dwóch tygodni nie daje mi spokoju. Już prawie połowa stycznia, a ja nagle robię w tył zwrot do roku 2015 :) Uwierzcie jednak, że wcześniej nie mogłam. Sesja jak zawsze zaczyna się przed sesją, więc utknęłam w książkach na cały weekend i jeszcze trochę :)

W tym wpisie zebrałam wszystkie moje ukochane kosmetyki z roku ubiegłego. Nie ma ich jakoś wybitnie dużo, o niektórych zresztą już wspominałam, ale to takie moje top of the top :)



Zacznę od pielęgnacji. Jakiś czas temu pisałam, że po wakacjach całkowicie zmieniło się moje podejście do pewnych rzeczy. Z dnia na dzień pokochałam długą pielęgnacje włosów, ciała, czy cery. Być może stało się tak, bo znalazłam dobre dla siebie kosmetyki i zawsze mam pewność, że ich działanie wpłynie na mnie pozytywnie. A może po prostu do pewnych rzeczy trzeba dojrzeć :)


O kosmetykach do włosów pisałam już TUTAJ. Jestem wierna dwóm odżywkom, czyli Isana Professional do włosów farbowanych i Garnier z olejkiem z awokado. Moim ukochanym szamponem jest zaś Babydream.


Peeling do ciała z Joanny jest chyba każdemu znany, więc przedstawiać go nie trzeba. To samo dotyczy kremu Nivea. Nie wyobrażam sobie dnia bez niego. Jest zbawienny dla mojej suchej skóry. Poza tym moim wielkim ulubieńcem jest też olejek rycynowy. Codziennie przecieram nim brwi i rzęsy, a czasem nakładam go na włosy.
Z odżywką z wibo ostatnio musiałam się rozstać ze względu na hybrydy. Uwierzcie, że potrafi zdziałać cuda. Wzmacnia płytkę paznokcia i wydaje mi się, że przyspiesza też ich wzrost.


A teraz czas na kosmetyki kolorowe i ulubione zapachy. Można powiedzieć, że w ostatnich miesiącach stałam się maniaczką kolorówki i co miesiąc dokupuję sobie coś nowego. A to szminka, a to puder :) Oczywiście muszę z tym skończyć, bo skończyło się miejsce w moim organizerze i zużyć to, co już posiadam.


Do makijażu oczu najczęściej wybieram paletki Lovely. Chyba nie ma lepszych w tej kategorii cenowej. Rzęsy maluję bardzo tanim i bardzo dobrym tuszem z miss sporty. Daje fajny efekt wydłużonych i podkręconych rzęs, nie zlepia ich. Na eyelinery decyduję się rzadko. O ile kiedyś codziennie chodziłam z kreską na powiece, tak teraz wolę cienie w brązowych tonach. Jeśli jednak już po nie sięgam to albo po ten czarny z wibo, albo po niebieski z Lovely :)


Ulubione szmineczki to te matowe z Wibo. Mam tylko dwa kolory, ale planuję dokupić kolejne. Są perfekcyjnie napigmentowane i długo trzymają się na ustach. Dla Marcina zaś zaletą jest to, że go nie brudzę :) Ta mała jest (o ile dobrze pamiętam) z Golden Rose i też dobrze się sprawdza. 
Obowiązkowo w kosmetyczne zawsze noszę pomadkę ochronną z Nivea. Szczególnie teraz dbam o to, by chronić usta, bo strasznie szybko pękają. 
 

Nie mogło też zabraknąć podkładu z Bell. Z wszystkich przetestowanych ten odpowiada mi najbardziej, chociaż... nie mogę go nazwać prawdziwym ideałem. Zapewnia całkiem dobre krycie bez efektu maski, świetnie się rozprowadza, nie zauważyłam, aby wysuszał mi skórę. Myślę, że jak na podkład za mniej niż 20zł, sprawdza się prawie perfekcyjnie.

A na koniec dwa zapachy. Roletka Euphoria jest ze mną zawsze. Pięknie pachnie i jest wydajna. Jednak takim prawdziwym hitem mogę nazwać perfumy Beyonce Heat Rush. Uwielbiam je!

A co jest Waszym hitem roku 2015? 
Być może nasze typy się pokrywają? 
Pozdrawiam serdecznie! :*

18 komentarzy:

  1. Ja się nie zastanawiałam nad swoimi hitami:) większość nie pamiętam lub po prostu nie chcę pamiętać:D

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam te błyszczyki matujące z Wibo, mam dwa kolorki;) Eyeliner z Wibo uwielbiam również. Paletkę z Lovely mam, fajna jest:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja bardzo lubię szampon Babydream i tę odżywkę z Garniera :) Moimi hitami są również eyeliner z Wibo i Million Dollar Lips tej marki :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie zabrakło moich ukochanych perfum od "Calvina Kleina" - osobiście w mojej ocenie nie mają sobie równych! :D
    Bardzo ciekawy wpis, podobnie jak Ty z biegiem czasu stałam się "kosmetykoholiczką" i lubię zgłębiać tę tematykę w postach własnych lub czyichś :))
    Pozdrawiam, MÓJ BLOG!

    OdpowiedzUsuń
  5. Isana, Ziaja i Joanna, są wspaniałe! Ze wszystkiego co kupiłam z tych firm jestem zadowolona. Wcale nie trzeba dużo wydać, żeby być zadowolonym :)
    Miłego dnia

    OdpowiedzUsuń
  6. Używałam kiedyś z tej serii Garniera szamponu, ale strasznie przetłuszczał mi włosy, więc umyłam nim kilka razy i odstawiłam na bok :/
    Piękna paletka cieni do powiek i super kolory błyszczyków- uwielbiam takie wyraźne i zdecydowane kolory <3

    Dzięki, że wpadlaś :)
    Buziaki :*
    daria

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo lubię kilka pozycji z tej gromadki :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo lubię szampon babydream, a olejek rycynowy to zdecydowanie must have dla moich włosów!

    OdpowiedzUsuń
  9. Moim hitem jest zdecydowanie odżywka do włosów Garnier. ;] Uwielbiam ją od zawsze, ale niestety kończy mi się ostatnie opakowanie ze starym składem... Natomiast na kolorówkę zawsze choruję 2 razy w roku - podczas promocji w Rossmannie. :D

    OdpowiedzUsuń
  10. ciekawe produkty, niektóre z tych kosmetyków miałam :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Mam tą matową pomadkę z Wibo i jak na te cenę to jest całkiem fajne choć wolę te z Bourjois, ale muszę przetestować te z Golden Rose, bo tyle pozytywnych opinii o nich słyszę :-)
    Odżywkę z Isany mam tylko, że tą złotą z olejkami i jest bardzo fajna :-) Z Garniera planuję wypróbować :-)

    Pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  12. Jeżeli chodzi o ten produkt Garniera to używałam kiedyś szamponu z tej lini i też jest świetny! :)

    OdpowiedzUsuń
  13. ja kilka dni temu zaczęłam nakładać olejek rycynowy na rzęsy, ciekawa jestem czy będą u mnie jakieś efekty! :)
    blog: optymistka.

    OdpowiedzUsuń
  14. nie znam większości produktów, ale spróbowałabym tego szamponu dla dzieci

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuje za to, że jesteście! Jeśli jesteś anonimem podpisz się imieniem lub przezwiskiem, będzie mi łatwiej odpowiedzieć. Proszę mnie nie zapraszać do wymian na obserwatorów i na blogi, bo zacznę gryźć.

Copyright © 2016 Staram się ogarnąć , Blogger