5 urodziny bloga

Heeej!
Ciężko w to uwierzyć, ale mojemu blogowi stuknęło już 5 lat (a mnie 22, bo obchodzimy urodziny razem)! :) Przez te lata próbowałam znaleźć mój własny styl, lubowałam się na zmianę w przeróżnych dziwnych zestawieniach, próbowałam szaleć, by w końcu stwierdzić, że najbardziej odpowiada mi spokój. Zarówno w życiu, jak i ubraniach :)
Przy blogu pomagało mi kilka osób, ale chyba najbardziej przysłużyły się trzy osoby: Marcin, Puszek i Marta, która swego czasu robiła mi zdjęcia :) Teraz najczęściej rolę fotografa odgrywa moja siostra, czyli Puszek właśnie. Chyba bardzo to lubi, bo często sama pyta, czy jedziemy na sesję. Marcin zaś pomaga mi wszystko zorganizować i uporządkować pomysły.

Mój blog w liczbach to 213 wpisów o przeróżnej tematyce. Największą popularnością cieszą się chyba te ubraniowe, ale mam nadzieję, że z czasem pokonają je te o tematyce lifestylowej. Pojawiło się też u mnie kilka wpisów związanych z kosmetykami, haule zakupowe oraz relacje z podróży. Planuję dodać kilka kolejnych: rundkę po płockich i olsztyńskich lumpeksach, moje wyzwania, włosową historię i recenzje książek. Mam nadzieję, że one także przypadną Wam do gustu i będziecie je czytać z przyjemnością :)

Pamiętam o większości osób, które regularnie zaglądają na bloga i (chyba) kibicują temu co robię :) Bardzo doceniam to, że jesteście ze mną i serdecznie za to dziękuję :)

Mam nadzieję, że wytrwacie ze mną kolejne lata, bo nie mam zamiaru zrezygnować z mojej małej pasji. Wprost przeciwnie, chcę dalej ją rozwijać :)

Udanego dnia Wam życzę :)