Hej!
Dzisiaj w roli głównej pojawia się koszula, która udaje sukienkę. I w zasadzie mogłaby być fajną sukienką, gdyby nie rozcięcia po bokach. Uwielbiam koszule, a że takiej w swojej kolekcji nie mam, to od razu chętnie ją kupiłam :)
Pogoda w dalszym ciągu robi mi na złość i nie wiem, kiedy mój pech skończy się na dobre. Chciałabym Wam pokazać tyle lekkich, letnich zestawień, ale póki co nie mam możliwości.
Jak minął Wam pierwszy tydzień lipca? Mnie wyjątkowo przyjemnie i całkiem aktywnie. Staram się codziennie gdzieś wyjść, zrobić coś dla siebie i bardzo często w tych drobnych przyjemnościach towarzyszy mi mama. Razem jeździmy na zakupy, relaksujemy się na działce, czy po prostu coś oglądamy.
Koniecznie dajcie mi znać, co u Was :)
Pozdrawiam serdecznie!
Mi takie fasony nie pasują.
OdpowiedzUsuńto naprawdę koszula!? jeju, wygląda jak sukienka! super jest ;)
OdpowiedzUsuńJa mam mieszane uczucia co to takich długich koszul, ale każdy lubi coś innego:)
OdpowiedzUsuńSŁODZIUTKA! <3
OdpowiedzUsuńWWW.KONSTYLENCJA.COM
Ale świetna ta koszula
OdpowiedzUsuńsuper ta koszula ;) u mnie totalne lenistwo, ale już od jutra zaczynam pracę :)
OdpowiedzUsuńCiekawa ta koszula:) Ostatnio w stadivariusie kupiłam bluzkę o podobnym kroju :)
OdpowiedzUsuńja też chcę taką koszulę :)
OdpowiedzUsuń❤️ 💙 💜
Trzeba przyznać, że wygląda bardzo ciekawie :)
OdpowiedzUsuńładnie choć taka koszula to raczej nie dla mnie.
OdpowiedzUsuńuwielbiam Tally Weijl D: ale w tym czulabym się jak w woprku :D
OdpowiedzUsuńLubię dlugie koszule :)
OdpowiedzUsuńRaczej nie czułabym się komfortowo w długiej koszuli, ale masz rację, gdyby nie miała wycięć po bokach, to chętnie nosiłabym taką sukienkę! :)
OdpowiedzUsuńŚwietna ta długa koszula :)
OdpowiedzUsuńRozcięcia wyglądają bardzo seksownie, zepnij ją paskiem w talii i myślę że spokojnie może zostać sukienką :)
OdpowiedzUsuń