19:24

Długa spódnica i dżinsówka


Hej!
Przez ostatnie dni konkretnie zmieniłam swoje plany. W przyszły weekend miałam pojawić się na See Bloggers, ale patrząc na zaproszonych gości stwierdziłam, że to... strata czasu i pieniędzy. Udaję się w przeciwnym kierunku, czyli w góry. Mam zamiar spacerować po lesie, zdobyć Śnieżkę i nakupić masę czeskiego piwa. Zapowiada się wspaniale i liczę, że tak też będzie w rzeczywistości :)


Wytłumaczę Wam, co się stało, że moja początkowa radość z możliwości brania udziału w tej jakby nie patrzeć olbrzymiej konferencji zmieniła się w niechęć. Otóż... po pierwsze nie rozumiem po co pojawia się możliwość brania ze sobą osób towarzyszących, skoro one de facto udziału w wykładach brać nie mogą. Zostaje im dwa dni czekania na nas w hotelu i ewentualne uczestnictwo w imprezie. Jak dla mnie słabo. Po drugie smuci mnie fakt, że strefa, która najbardziej odnosi się do tematyki bloga, czyli moda i uroda została zaniedbana. Zaproszono ludzi z Apart i Fashionelkę, której szczerze mówiąc nie lubię. Zaproszono natomiast masę kobiet, które należą do tzw. strefy parentingowej. Chyba rozumiecie, że nie widzę się na tych panelach. Słuchanie o dzieciach po prostu mnie nie jara. I tyle.
 




bluzka, spódnica - New Yorker
kurtka - second hand
torebka - Sinsay

Pozdrawiam Kochani i do następnego!

13 komentarzy:

  1. podoba mi sie ta spódnica, lubię takie melanżowe ciuchy. Idealnie komponuje się z jeansem ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo fajna spódnica, świetnie w niej wyglądasz :)
    Trochę słabo z tym See Blogers, powinni chyba jednakowo zadbać o każdą strefę a nie skupiać się na jednej...

    Ja też wybieram się w góry, ale w innym kierunku, a może wiesz co fajnego przywieźć/kupić na Słowacji? :)

    OdpowiedzUsuń
  3. uwielbiam maxi kiecki <33 pięknie wyglądasz ;)) a kurde z tym See Blogers słabo wyszło :< chciałam sama jechac ale jakoś stwierdziłam, że się nie pakuję w to bo nie miałam pojęcia gdzie wyląduję w wakacje, ale teraz nie żałuję ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja też miałam w przyszły weekend jechać w góry , jednak musiałam przesunąć wyjazd na początek września.Stylizacja bardzo Ci pasuje .

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja nie wiem czemu, ale nie czuję sie w długich spódnicach ;( Bardzo mi się na kimś podobają, ale sama muszę mieć maksymalnie do kolana :d

    OdpowiedzUsuń
  6. w sumie nie dziwię się, że zmieniłas plany :) oby wyjazd się udał!

    OdpowiedzUsuń
  7. uwielbiam długie spódnice! wygoda i moda w jednym!

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja też odpuściłam See Blogers.
    Przyjeżdżam do Gdańska 25, w poniedziałek i nie uśmiecha mi się opłacanie najpierw jednej kwatery na dwa dni, potem szukanie drugiej (bo żadna z dziewczyn, z którymi mogłabym pojechać nie zostanie do poniedziałku), a w poniedziałek przenoszenie się do trzeciej.
    To raz.
    Dwa - tak jak napisałaś: żadnych sensownych warsztatów.
    A spęd ze znajomymi z blogosfery przerabiałam już na Fashion Weekach.
    W praniu wychodzi, że nie z każdym masz ochotę przebywać ;P

    Także również mi było szkoda pieniędzy ;)

    Bardzo ładna spódnica!

    OdpowiedzUsuń
  9. A ja jadę na See bloggers, bo kocham morze :) a imprezea fajna!

    OdpowiedzUsuń
  10. Słyszałam o tym See bloggers, ale zaproszenia nie dostałam :D
    Świetnie wyglądasz, fajna jest ta spódnica :)
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie :*

    OdpowiedzUsuń
  11. maxi spódnice są super , pasuje Ci :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuje za to, że jesteście! Jeśli jesteś anonimem podpisz się imieniem lub przezwiskiem, będzie mi łatwiej odpowiedzieć. Proszę mnie nie zapraszać do wymian na obserwatorów i na blogi, bo zacznę gryźć.

Copyright © 2016 Staram się ogarnąć , Blogger