Hej!
Dzisiaj krótko i na temat. W związku z promocją w Rossmannie postanowiłam przygotować sobie małą listę zakupów, żeby nie kupić za dużo i nie zapomnieć, po co w ogóle tam poszłam.
Do tej pory cały czas ulegałam magicznej obniżce -49%, brałam za dużo i części rzeczy do dzisiaj nie mogę ich zużyć. Jest to największy problem jeśli chodzi o tusze, bo wiadomo, że po jakimś czasie po prostu wysychają.
Jeśli chodzi o twarz to tutaj stawiam na cztery produkty: podkład z Maybelline, korektor L'oreal i podkłady z Bielendy. Nic więcej nie jest mi potrzebne. Wszystkie trzy podkłady już miałam przyjemność wypróbować i spisują się świetnie, więc nie będę ryzykować z nowościami, tylko po prostu postawię na rzeczy już mi znane. Korektor zaś to będzie dla mnie nowość, ale słyszałam masę dobrego na jego temat.
Dalej mamy oczy. Jeśli chodzi o tusze to z pewnością kupię Lovely curling Pump Up, bo to mój totalny ulubieniec i może dobiorę jeszcze jeden z widocznych na obrazku. Ogólnie nie lubię drogich tuszy, bo jak dla mnie dają ten sam efekt co te tańsze (a często nawet gorszy).
No i jeszcze cienie. Brakuje mi takiej małej paletki z podstawowymi kolorami, dlatego w końcu to zmienię :)
A na koniec moja ulubiona część promocji, czyli usta :) Tutaj zdecydowanie zaszaleję. Posiadam póki co 35 kolorów, jedne droższe, drugie tańsze, ale wszystkie bardzo lubię. Jeśli chodzi o marki to postawię na te znajome i z pewnością będzie to Wibo, bo ich matowe pomadki uważam za najlepsze. Potem zerknę na Lovely. Mam dwa kolory z tej serii i są piękne.
Chcę też skusić się na jakieś szmineczki marki Bell. Te na górze kuszą mnie opakowaniem. Te na dole zaś mają taką zaletę, że są w kredce. Mam nadzieję, że okażą się fajne :)
Chcę też sprawdzić lakiery do ust marki Astor. Nigdy nie miałam nic z ich szafy i chcę zacząć naszą "znajomość" właśnie od produktu do ust. Kolory są piękne, więc z pewnością wybiorę jakiś dla siebie i czuję, że na jednym się nie skończy :)
A Wy co planujecie kupić? Mam nadzieję, że w blogosferze znowu pojawi się wysyp wpisów odnośnie kosmetyków, które warto kupić, a których lepiej się wystrzegać, bo uważam je za bardzo pomocne w trakcie zakupów.
Pozdrawiam serdecznie!
Ja na pewno nie odpuszczę zakupu mojego ulubionego podkładu z "L'Oreal"! :D
OdpowiedzUsuńUdanych zakupów Kochana!
Pozdrawiam, MÓJ BLOG! :*
podkład matujący z bielendy jest świetny ;D sama go używam już od dłuższego czasu ;)
OdpowiedzUsuńPodkład z Bielendy jest super :) I do tego ta cena... :D Szok :D
OdpowiedzUsuńteż mam zamiar skorzystać z promocji ;d podkład z bielendy jest mega!
OdpowiedzUsuńSandicious
Ja na pewno kupię mój ulubiony puder Rimmel Stay Matt i tusz z Lovely - co jeszcze to nie wiem :)
OdpowiedzUsuńMnie w tym roku ominie promocja, ale gdybym była w Polsce, rozejrzałabym się za produktami Max Factor i Lovely - czekam na ich nowości, bo będą genialne. :)
OdpowiedzUsuńDobrze, że przypomniałaś mi o promocji! Już nie mogę się doczekać :) Ja na pewno kupię jakąś idealną szminkę i podkład :)
OdpowiedzUsuńJa planuję kupić korektor , tusz być może wybiorę ten z Lovely oraz pomadke.
OdpowiedzUsuńCzekam na tę promocję !:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko :))
woman-with-class.blogspot.com
Też już mam swoją listę :)
OdpowiedzUsuń---------------------------
http://fashionelja.pl
ja się może przyczaję na jakiś tusz do rzęs z loreal ;)
OdpowiedzUsuńPorcelainDesire
Też bym sobie coś kupiła :)
OdpowiedzUsuńJa niczego nie planuję kupić, ale wiadomo, że z tym bywa różnie :)
OdpowiedzUsuńTrochę się boję tam iść, żęby za dużo nie nakupić :D
OdpowiedzUsuńJa też na pewno zrobię zapas tuszów do rzęs z Lovely- są świetne :) Myślę też nad triem do konturowania :)
OdpowiedzUsuńO tak korektor też muszę ten w końcu kupić. ja czaje się przede wszystkim na jakieś wodoodporne mascary, matowe pomadki i jakiś nowy podkład do spróbowania :)
OdpowiedzUsuń