Hej Wam!
Przede mną trzy tygodnie. Trzy tygodnie relaksu, pracy, czytania książek, pisania po niemiecku, sprzątania, gotowania, szperania po Internecie, słuchania muzyki, oglądania filmów. Trzy tygodnie ferii i co za tym idzie pisania pracy licencjackiej. Nie boję się zbytnio tego zadania i dopisuję sobie kolejne. Chcę te kilka najbliższych dni spędzić na 100%.
W ostatnich dniach polubiłam się z opcją Instastory. Codziennie staram się publikować tam zdjęcia z mojej jakże przeciętnej i klasycznej codzienności, które o dziwo spotykają się z całkiem pozytywnym odbiorem. Najbardziej lubię filmiki typu haul czy też get ready with me. Początkowo miałam opory, bo jednak takie rozmowy do telefonu są dla mnie peszące... a jeszcze bardziej świadomość, że ktoś w mieszkaniu może słuchać moich wywodów odnośnie bluzki znalezionej w lumpie, ale walczę z tym.
Jeśli jesteście ciekawi, to oczywiście zapraszam Was na mój profil TUTAJ. Zostawcie komentarz czy serduszko pod dowolnym zdjęciem, to chętnie wpadnę i do Was :) Uwielbiam przed snem przejrzeć profile normalnych dziewczyn, zobaczyć, co czytają, jakie kosmetyki lubią, czy gdzie chodzą. To dla mnie prawdziwa kopalnia inspiracji.
Jeśli chodzi o mój strój, to w pewnym sensie cofam się do podstawówki, bo właśnie wtedy sukienki noszone na bluzki stanowiły prawdziwy hit. I jakoś tak... polubiłam się ze "starymi" rzeczami. A wszystko przez plisowaną spódnicę, którą kiedyś tam Wam pokazywałam. W second handach pierwsze co przyciąga mój wzrok, to właśnie rzeczy, jakby wyjęte z młodości mojej mamy.
A jak to jest z Wami należycie raczej do fashion victim, czy wolicie odświeżać stare hity? Czy może raczej stoicie gdzieś po środku i wybieracie dla siebie wszystko to, co najlepsze z obydwu grup?
Opowiem Wam jeszcze tylko o naszyjniku. Jest to moja wyprzedażowa perełka - kosztował 5zł (przecena z 69.90). Jego kolory idealnie pasują do większości rzeczy, jakie mam w szafie i dlatego też głównie on towarzyszy mi w ostatnich dniach. Znalazłam go w Bijou Brigitte. Zachodzę do tego sklepu tylko przy okazji wyprzedaży, bo poza nimi ceny zdecydowanie mnie przerastają.
sukienka - Cropp
bluzka - New Yorker
kamizelka - second hand
torebka - Pepco
buty - CCC
czapka - Sinsay
naszyjnik - Bijou Brigitte
To by było wszystko na dzisiaj :) Dajcie koniecznie znać, co myślicie o moim stroju.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie!
Dla mnie mega! Całę zestawienie mi się bardzo podoba i sama chętnie bym tak się ubrała :)
OdpowiedzUsuńcałość świetna! no i ta czapka :))
OdpowiedzUsuńWłasnie pierwsze co rzuciło mi się w oczy to był właśnie ten świetny naszyjnik ;)
OdpowiedzUsuńOjej, to jest bardzo fajny, niesamowicie kreatywny zestaw!
OdpowiedzUsuńTaki "inny"!
Podoba mi się!
Pasuje Ci taka stylówka :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie dopasowane, bardzo lubię takie kamizelki :)
OdpowiedzUsuńysiakova.blogspot.com
Świetna kamizelka!
OdpowiedzUsuńgenialna jest ta czapeczka ;)
OdpowiedzUsuńPorcelainDesire
kozaki są genialne! powodzenia w pisaniu pracy :)
OdpowiedzUsuńSandicious
Pięknie! Kurteczka jest super i paznokcie oh ah. Sama bym się tak ubrała! ^^
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
...i zapraszam do mnie na K O N K U R S!^^
O kurcze, dopiero się zorientowałam, że to jest kamizelka! ^^
OdpowiedzUsuńja jakoś nie umiem gadać do telefonu sama do siebie ;)
OdpowiedzUsuńAle jesteś piękna <3 Śliczna stylizacja :)
OdpowiedzUsuńMi się bardzo podobała ta moda noszenia warstwowych ubrań.
OdpowiedzUsuńNo to niezła obniżka na ten naszyjnik. Cała stylizacja bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńFajnie wyglądasz :-)
OdpowiedzUsuńbardzo fajnie wyglądasz:)
OdpowiedzUsuń