23:48

Recenzja podkładów


Hej!
Dzisiaj chciałabym Wam przedstawić moją drobną kolekcję podkładów. Ta piątka towarzyszy mi na co dzień od dłuższego czasu, więc myślę, że mogę się z Wami podzielić opinią na ich temat.


Pokład Maybelline Affinitone długo był moim ulubieńcem. Zapewnia najlepsze krycie, ma idealny dla mnie kolor. Uwielbiam w nim to, że nie zapycha i jest lekki. Spisuje się nawet w te dni, kiedy ciężko mi spojrzeć w lustro. Czy zapewnia nawilżenie? Polemizowałabym z tym. Nie lubię też jego niesamowicie rzadkiej konsystencji. Kilka razy przez nieuwagę pobrudziłam nim ubrania i podłogę, ale mu to wybaczam.

Rossmann, Natura, Hebe, sklepy internetowe/ 25zł
 

Podkłady Catrice cieszą się sporą popularnością w Internecie, więc w końcu i ja po niego sięgnęłam. Czy okazał się być taki super? Nie do końca. Owszem, daje całkiem dobre krycie, nie działa negatywnie na moją skórę, ale porównałabym go poziomem do tańszej Bielendy. Bardzo lubię w nim to, że ma pompkę. To najwygodniejsze rozwiązanie. 

 Natura, sklepy internetowe/ 27zł


Bielenda to mój debeściak wśród kosmetyków za kilkanaście złotych. Ładnie wyrównuje kolor skóry, kryje też na poziomie przynajmniej zadowalającym, trzyma się całkiem długo bez poprawiania. Uwielbiam go za kolor i konsystencję. Mamy niby trzy odcienie do wyboru, ale moim zdaniem one w zupełności wystarczają, bo ładnie dopasowują się do naturalnego koloru cery.

Rossmann/18zł


O nim rozpisywałam się we wpisie odnośnie kosmetycznych ulubieńców grudnia. Fajny kosmetyk w fajnej cenie. Ładnie wygląda na buzi, wyrównuje kolor oraz zakrywa drobne niedoskonałości. Do wyboru mamy cztery odcienie, więc na pewno każdy dopasuje je dla siebie. Jest to chyba najlepszy podkład za kwotę 10zł.

Natura/10zł


Podkładu Kobo używam głównie w słoneczne miesiące, kiedy chcąc nie chcą moja cera delikatnie ciemnieje. Wybrałam najjaśniejszy odcień, ale niestety i tak nie pasuje. Całkiem dobrze kryje, ale niestety należy do ciężkich podkładów. Po kilku godzinach towarzyszy mi uczucie, że jestem po prostu brudna na twarzy. Należy go też ostrożnie nakładać na twarz, bo łatwo o efekt maski.

Natura/? 

To by było tyle, jeśli chodzi o podkłady, które obecnie mi towarzyszą. Znacie któryś? Co o nich myślicie? Sprawidziły się u Was, czy wprost przeciwnie? Czekam na Wasze opinie :) 

Pozdrawiam serdecznie!

14 komentarzy:

  1. Znam tylko Catrice i właśnie mam w użyciu 4 butelkę ;) mi bardzo pasuje ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Z tych podkładów co wymieniłaś używałam tylko Maybelline. Jeśli chodzi o podkłady, to jak już wynajdę odpowiedni kolor i konsystencję dla siebie, to nie szukam dalej... i przez to w sumie mam małą gamę przetestowanych podkładów :P. Może kiedyś skuszę się na którąś z Twoich propozycji - tak dla odmiany ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. u mnie świetnie sprawdza się podkład loreal ;)
    PorcelainDesire

    OdpowiedzUsuń
  4. Lubię ten z Catrice i bielenedy :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie używałam żadnego. Moim ulubieńcem noworocznym jest podkład z Loreal:)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  6. Z Catrice bardzo mnie ciekawi. Musze się po niego wybrać:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja nie znam niestety żadnego z nich przeważnie kupuje albo z avonu lub biedronki

    OdpowiedzUsuń
  8. Miałam cover, ale nie przypadł mi do gustu.

    OdpowiedzUsuń
  9. Znam tylko Affinitone, na początku spisywał się idealnie jednak po dłuższym użytkowaniu zaczął przesuszać moją skórę i uwydatniał skórki. Chętnie przetestuję podkład z Catrice :)
    Pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
  10. Affintone aktualnie u mnie gości :)

    OdpowiedzUsuń
  11. używałam kiedyś Maybelline Affinitone ale ostatnio wróciłam do BB Garniera, bo poprawił się stan mojej cery i takie delikatne krycie całkowicie mi wystarcza :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Używałam Maybelline i był całkiem ok :)

    MERI WILD BLOG

    OdpowiedzUsuń
  13. Nigdy w życiu nie używałam podkładu, dlatego kompletnie nic nie wiem na ich temat :D Ale... parę postów temu zauważyłam u ciebie maskę na oczy pandę? Możesz mi zdradzić, skąd ją masz? :>

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuje za to, że jesteście! Jeśli jesteś anonimem podpisz się imieniem lub przezwiskiem, będzie mi łatwiej odpowiedzieć. Proszę mnie nie zapraszać do wymian na obserwatorów i na blogi, bo zacznę gryźć.

Copyright © 2016 Staram się ogarnąć , Blogger