Hej!
Jakiś czas temu przedstawiałam Wam moje podkłady, a teraz przyszła kolej na pomadki. Mam ich całkiem sporo, więc pomyślałam, że je podzielę. Na pierwszy rzut idą te z Makeup Revolution.
Moja przygoda zaczęła się od koloru Crime. Przypasowała mi ich konsystencja, nakłada się je delikatnie jak masełko, napigmentowanie, trwałość i cena, czyli w zasadzie wszystko, co ważne w tego typu produktach.
Dazzle to soczysty, ciepły róż, lekko wpadający w czerwień. Pięknie wygląda na ustach. Kolor pasuje w zasadzie na każdą okazję, bo nada się na mniejsze i większe wyjście. Sweetheart to z kolei bardzo delikatny, prawie niezauważalny róż, czyli coś dla nastolatek. Nadaje ustom połysku.
Make Me Magnificent to kolor dla nieco odważniejszych dziewczyn. Ma ładny, ale nienachalny fioletowy kolor. Z pewnością zwrócicie na siebie uwagę, jeśli pojawicie się na kawie z koleżanką właśnie w tym kolorze na ustach. Ja go uwielbiam!
Od Crime, jak wspomniałam, zaczęła się moja przygoda z pomadkami MUR. Jest to też jeden z moich ulubionych kolorów. To niebanalny odcień różu, dosyć mocny.
Atomic Ruby to klasyczna, mocna czerwień. Długo szukałam właśnie takiego koloru - odważnego, kobiecego i seksownego. Większości innych czerwonych pomadek brakowało właśnie takiego połyku, jaki daje właśnie ta. Wygląda się w niej bardzo glamour.
Luscious to kolor ładnej pomarańczki. Nie bójcie się, nie daje śmiesznego efektu. Jeśli macie już dosyć standardowych kolorów, to polecam właśnie ten.
100%Vamp zamówiłam z czystej ciekawości, bo przecież na co dzień nie używam czarnych szminek. Ale stwierdziłam, że co mi tam. Przyda się na jakieś tematyczne imprezy, czy coś. Szminka nie daje jednak efektu idealnie czarnych ust, a raczej śliwkowych. Wyszłam w niej kilka razy do sklepu i chociaż zwracała uwagę, czułam się bardzo dobrze.
Od lewej: Make Me Magnificent, Luscious, 100%Vamp, Atomic Ruby, Dazzle, Sweetheart, Crime
Znacie te produkty? Lubicie? Czy może nie przypadły Wam ani trochę do gustu?
Czekam na Wasze opinie :)
Pozdrawiam serdecznie!
Cudne kolory!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam na nowy post xmadebymex.blogspot.co.uk :)
ładne kolory:)
OdpowiedzUsuńWszystkie kolorki prezentują się świetnie. Nie miałam okazji używać tych pomadek, jednak chętnie się skuszę :)
OdpowiedzUsuńLubię te pomadki :)
OdpowiedzUsuńJa teraz pałam miłością do pomadek GR i większość mam właśnie od nich ;)
OdpowiedzUsuńmam jedną i uważam, że jest słaba.
OdpowiedzUsuńMiałam jeden odcień, typowego nudziaka, ale konsystencję miała ta pomadka tak tępą, że nie dało się w ogóle smarować po ustach :(
OdpowiedzUsuńile mega wystrzałowych kolorków ;)
OdpowiedzUsuńPorcelainDesire
kolorki są piękne!
OdpowiedzUsuńSandicious
Świetne kolory!
OdpowiedzUsuńNiezłe kolory :)
OdpowiedzUsuńLubie gdy pomadka jest dobrze kryjąca i dodatkowo matowa:)
OdpowiedzUsuńWWW.KARYN.PL
Kupiłam jedną i się niestety zawiodłam, po godzinie już jej nie ma na ustach :)
OdpowiedzUsuńkolory są śliczne, nie miałam nigdy pomadek MUR
OdpowiedzUsuńpiękne kolory ;)
OdpowiedzUsuńTe kolory to bomba!
OdpowiedzUsuń---------------------------
http://fashionelja.pl
Nie znam, ale kolory zachęcają do zakupu ;)
OdpowiedzUsuńCałkiem fajna gama kolorów. Każdy znajdzie coś dla siebie.
OdpowiedzUsuńCiekawy post, będę tu zaglądać częściej :)
OdpowiedzUsuńUtworzyłam nowego bloga o tematyce urodowej, lifestyle, powstał już drugi post! Tym razem na temat cudownych właściwości olejku rycynowego, zapraszam! http://13hacks.blogspot.com/2017/01/olejek-rycynowy-pynne-zoto_31.html