Hej!
Powiem Wam, że ostatnio dopadło mnie zmęczenie. Niby nie noszę cementu na budowie, nie pracuję też 12h w ciężkich warunkach, ale czuję, że mogłabym przespać pół dnia. Być może przez to, że trochę się martwię. Cały czas dręczą mnie różne myśli i nie potrafię ich na zbyt długo wyłączyć. To chyba sygnał, że potrzeba mi wakacji :) Takich prawdziwych, czyli z dala od domu, w nowym miejscu, na łonie natury. Niestety... muszę trochę na nie poczekać.
Dzisiaj znowu prezentuję się Wam w wersji "casualowej". Ogólnie nie lubię przekombinowania w modzie. Kiedyś, gdy byłam młodsza, wszelkie proste zestawienia uważałam za nudne i w sumie nie warte pokazania. Im więcej się działo, tym lepiej. Potem dorosłam i zauważyłam, że to właśnie to umiarkowanie we wszystkim jest najlepsze. Nie spodziewajcie się więc, że będę Was szokować, bo nie mam tego w zamiarze. Chcę pokazać, że "moda" jest dla nas, a nie na odwrót.
koszula - no name
spódnica - New Yorker
szal - Sinsay
kurtka - @
buty - second hand
torebka - Pepco
Pozdrawiam serdecznie!
Bardzo fajny zestaw, zupełnie w moim stylu :) Powiem Ci, że ja ostatnio też jestem zmęczona i ciągle chce mi się spać :|
OdpowiedzUsuńi ta krateczka - idealna na jesień :)
OdpowiedzUsuń_____________
Sprawdź moją nową stronę ♥ daria-porcelain.pl
pięknie wyglądasz:)
OdpowiedzUsuńŚliczny look;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko :))
woman-with-class.blogspot.com
Jak zawsze świetny look! I bije od ciebie optimizm :) Lubie twoje stylizacje:)
OdpowiedzUsuńbardzo fajny look, świetne buty
OdpowiedzUsuńFajny zestaw :)
OdpowiedzUsuń