22:11

Poncho z szala


Hej!
Na moment przerywam kosmetyczne wpisy na rzecz stylizacji. Mam nadzieję, że nie macie nic przeciwko ;)
Pogoda niestety ostatnio nas nie rozpieszcza. Jak nie deszcz, to gęste mgły i coraz niższe temperatury. Niby nic dziwnego, bo jakby nie patrzeć, zaraz zmienimy kartki w kalendarzu na listopad, ale ja nie byłam przygotowana na tak nagłą zmianę. W efekcie chodzę zmęczona i rozdrażniona, a poza tym mam wrażenie, że przy byle błahostce zacznę płakać.


Poncho zrobione z szala podpatrzyłam już w tamtym roku u Lilly Marlene (wspominałam już, że niesamowicie ubolewam nad tym, że porzuciła blogowanie?). Spodobał mi się ten patent i w końcu sama spróbowałam coś takiego stworzyć. Wykorzystałam w sumie najzwyklejszy szal, jaki posiadałam i pod niego założyłam skórkę. Uzyskałam w efekcie warstwy, które faktycznie zagwarantowały mi ciepło. Żeby nie przekombinować, postawiłam na czarną sukienkę, klasyczne botki w granatowym kolorze i pojemną torebkę. I tyle. Zestawienie na chłodniejszy dzień gotowe :) 




szal - no name
sukienka - second hand
kurtka - @
buty - no name
torebka - Pepco 
 

Pozdrawiam serdecznie!

16 komentarzy:

  1. poncho rewelacyjnie;) świetny look:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Genialny pomysł ;) I Świetnie wygląda ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawy pomysł, fajnie to wygląda ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. O kurcze! świetny sposób :D nawet bym nei pomyślała że to tak ciekawie wygląda ;)

    www.wkrotkichzdaniach.pl

    OdpowiedzUsuń
  5. Super! Od wczoraj przeglądam miliony inspiracji związanych z ponczo, bo zakupiłam w SH, więc idealnie wstrzeliłaś się w moje potrzeby :D

    OdpowiedzUsuń
  6. To zestawienie wygląda świetnie! Jakoś nie przekonywała mnie moda na poncho, ale dzięki temu wpisowi stwierdzam, że może się przekonam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo ciekawy zestaw, podoba mi się kolorystyka :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Proste rozwiązania są bardzo efektowne :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Niesamowita stylizacja! Piękny płaszcz 😀

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo mi się spodobał ten pomysł! Genialnie to wygląda i sama bym chętnie tak chodziła, tylko brakuje mi takiego szala ;) Wszystkie ciepłe które mam są jak chusta, kwadratowe ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Jaki super pomysł! Też mam taki podobny szal i nigdy nie wiedziałam jak go nosić, zawsze wydawał mi się za wielki. Przynajmniej nie będzie leżał w szafce :D

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuje za to, że jesteście! Jeśli jesteś anonimem podpisz się imieniem lub przezwiskiem, będzie mi łatwiej odpowiedzieć. Proszę mnie nie zapraszać do wymian na obserwatorów i na blogi, bo zacznę gryźć.

Copyright © 2016 Staram się ogarnąć , Blogger