22:34

Stonowane barwy


Hej!
Powiem Wam, że kiedyś wyobrażałam sobie, że po pracy będę wracać do domu zmęczona, ale szczęśliwa, bo udało mi się w ciągu jednego dnia zrobić masę rzeczy. Że w progu będzie mnie witał kot z psem. Że pójdę wziąć szybki prysznic i oczywiście użyję najpiękniej pachnącego żelu na świecie, a potem usiądę do laptopa z kieliszkiem wina w ręku. I będę się relaksować. Właśnie ten obrazek zawsze kojarzył mi się z dobrym zakończeniem dnia. O dziwo... część tych moich wyobrażeń ma odzwierciedlenie w rzeczywistości. Brakuje tylko kota... i wina.


Nie wiem czemu, ale w tym roku zdecydowanie polubiłam się z ciemniejszymi kolorami. Moje wybory padają coraz częściej na czerń, szarość, zieleń, brązy czy ukochany granat. Z szafy zniknął nadmiar różu, po neonach nie ma śladu od lat, a półki wypełniają barwy ziemi. Może moja szafa dorasta razem ze mną...
Prezentuję się Wam dzisiaj w mojej lumpeksowej perełce, czyli długiej, plisowanej spódnicy. Dorzuciłam do niej golf i ramoneskę. Uprzedzam Wasze pytania, było mi ciepło, bo pod bluzeczką miałam także podkoszulkę. Nowość stanowi torebka, która... należy do Mamcika. Zgodziła się jednak mi ją pożyczyć, bo super dopełniała całą stylizację.






kurtka - @
golf - New Yorker 
spódnica - second hand
torebka - Monnari
buty - Renee
 

Pozdrawiam serdecznie!

15 komentarzy:

  1. cudownie wyglądasz:) świetna spódnica:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękna jest ta spódnica, prawdziwa perełka <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Super wygląda ta spódnica w połączeniu z tą ramoneską i butami.

    OdpowiedzUsuń
  4. Spódnica ma bardzo ładny kolor!

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajna spódnica a kurteczki zazdroszczę :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetna spódnica i ten kolor:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie miałabym odwagi nosić takiej spódnicy :) Ale Ty wyglądasz w niej bardzo dobrze :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Spódnica bardzo podoba mi się, kolor ma rewelacyjny ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. choruję na taką długą, plisowaną spódnicę ♥ Twoja jest perfekcyjna i do tego ten kolor! 5+ :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuje za to, że jesteście! Jeśli jesteś anonimem podpisz się imieniem lub przezwiskiem, będzie mi łatwiej odpowiedzieć. Proszę mnie nie zapraszać do wymian na obserwatorów i na blogi, bo zacznę gryźć.

Copyright © 2016 Staram się ogarnąć , Blogger