14:53

Mój hit czyli nawilżający krem Dermedic


Hej Kochani!
W końcu nadszedł ten dzień, kiedy mogę Wam przedstawić moją absolutną perełkę do twarzy, jaką jest krem Dermedic z serii Hydrain3. Z kremem tym zapoznałam się już jakiś czas temu, ale musiałam najpierw poddać go konkretnym testom, żeby móc zaprezentować go szerszej publiczności. Za sobą mam kilka tygodni używania go w różnych warunkach pogodowych i mogę teraz stwierdzić, że jest to jeden z najlepszych kremów jakie używałam.


Zacznę może od tego, że moja cera z natury jest sucha i całym rokiem wymaga sporej dawki nawilżenia. Ciężko mi było znaleźć produkt, który z jednej strony konkretnie ją nawilży, zregeneruje, a z drugiej nada się pod makijaż. Do tego jak do całej reszty podeszłam z rezerwą. Nie oczekiwałam cudów, bo wiem, że o nie ciężko. Najpierw przypadł mi do gustu zapach produktu. Bardzo delikatny, ale przyjemny. Potem jego konsystencja, przypomina mi ona budyń. Już mając go na palcu czułam, że jest to produkt lekki i wypełniony wodą. Nakłada się go na twarz bez problemu, to samo tyczy się rozsmarowania. Krem nie wywołał u mnie żadnego pieczenia, podrażnień, nie wystąpił także wysyp nieprzyjaciół, co jest typowe przy nowych produktach.


Przez pierwsze trzy dni używałam go tylko na noc, ale potem stwierdziłam, że sprawdzę, czy nada się pod makijaż. Jak najbardziej! Podkład się nie rolował, nie przyklejał się brzydko do kremu, nie miałam problemów z jego rozprowadzeniem. Nie miałam też uczucia ciężkości, które także się czasem pojawiało, kiedy nosiłam makijaż na kremie mocno nawilżającym. Tutaj tego nie ma. Kremik jest ultraleciutki i szybko się wchłania zapewniając nam uczucie komfortu przez cały dzień.


Kremik kosztuje około 38zł i znajdziecie go m. in w Hebe albo na stronie producenta Dermedic. Mnie krem starczył na ponad miesiąc, a używałam go dwa razy dziennie dzieląc się nim czasem z Marcinem. Jak dla mnie wynik jest świetny. Absolutnie go Wam polecam.



Pozdrawiam serdecznie!

7 komentarzy:

  1. Miałam ten krem i byłam nim zachwycona Pewnie do niego wrócę :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale ma fajną konsystencję :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja uwielbiam takie konsystencje, także na pewno bym się z nim dogadała :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Od pewnego wieku nawilazjace kremy to podstawa ;) U mnie juz ten wiek jest i zachecilas mnie do zakupu tego kremu :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Z tej serii miałam krem pod oczy, ale mnie nie zachwycił. W tym podoba mi się konsystencja :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wydaje się być naprawdę ciekawym produktem, chętnie bym go sprawdziła, bo wcześniej nie miałam do czynienia z tą marką. ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Kiedyś używałam kosmetyków Hydrain i byłam zadowolona, ale to było parę lat temu, więc pewnie to inna seria. Tej jeszcze nie poznałam.

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuje za to, że jesteście! Jeśli jesteś anonimem podpisz się imieniem lub przezwiskiem, będzie mi łatwiej odpowiedzieć. Proszę mnie nie zapraszać do wymian na obserwatorów i na blogi, bo zacznę gryźć.

Copyright © 2016 Staram się ogarnąć , Blogger