Hej wszystkim!
Powoli mija nam czerwiec. Muszę przyznać, że wykorzystałam go lepiej niż maj, bo w sumie okoliczności były zdecydowanie bardziej sprzyjające. Pogoda dopisuje (mimo wieczornych ulew) i zachęca do spacerów, których zdecydowanie sobie nie odmawiamy.
Myślałam, że ten miesiąc minie mi ciut gorzej, ale serio staram się czerpać tyle, ile mogę. Wróciły też moje chęci do pieczenia/gotowania i dbania o roślinki. Cieszę się z tego, bo uwielbiam spędzać czas w kuchni (wiem, że może się to wydawać dziwne). Kombinowanie z posiłkami czy ciastami daje mi sporo frajdy, no i odprężenia. Śmieję się, że nadawałabym się na taką wiejską babkę, bo zamiast planować zakupu biżuterii, planuję kiszenie ogórków i robienie kompotów z truskawek :)
Parę lat temu, jak zaczynałam studia, widziałam siebie jako kobietę sukcesu, która jada na mieście, ubiera się w Vitkacu i zapisuje w terminarzu kolejne spotkania. Życie potoczyło mi się jednak trochę inaczej i zamiast sukcesów zawodowych odnoszę sukcesy w życiu. Doszłam też do wniosku, że zdecydowanie bardziej wolę moje lumpy, chodzenie w sukience w kwiaty zamiast w sztywnej garsonce i spotkania ze znajomymi ustalane wedle chęci, a nie kalendarza. To oczywiście są moje odczucia i serio nie uważam, że te obiady na mieście czy stroje jak z najlepszych magazynów o modzie są złe, bo nie są.
Pozdrawiam serdecznie!
Też wolę spontaniczne spotkania niż zapisywane w kalendarzu :) Cieszę się że jesteś szczęśliwa, to jest najważniejsze, a suknie w kwiaty i w kropki są najpiękniejsze :)
OdpowiedzUsuńŚlepa jestem, bo w pierwszej chwili dostrzegłam kropki, ale i tak jedne i drugie uwielbiam. Pięknie wyglądasz, widać tą radość :)
UsuńSwobodne życie na luzie jest piękne. Tak samo jak wygodne ubrania i pichcenie w kuchni.
OdpowiedzUsuńlubie taki luzny styl
OdpowiedzUsuńŚwietna katanka! U mnie pogoda ostatnio zaczęła się poprawiać. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i życzę dużo zdrówka!
Jelonkowa
Cieszę się, że odnosisz sukcesy w życiu :D
OdpowiedzUsuńTwoja stylizacja bardzo mi się podoba :D
Pozdrawiam!
Bardzo ładna stylizacja! U nas pogoda też się w końcu poprawia. Cieszę się, że ci się układa w życiu i nie musisz sztywno się trzymać terminów w kalendarzu - chociaż to czasem pomocne ;)
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądasz! Skąd sukienka i buty? Wydaje mi się, ze podobne sandały widziałam tutaj https://butymodne.pl/eleganckie-klapki-damskie-c19917.html Będę musiała kupić sobie sandałki albo klapki, bo nie mam nic oprócz trampek i szpilek, których nienawidzę.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuń