16:54

Nowości


Hej!
Niestety pogoda pokrzyżowała mi dzisiejsze plany. Miałam założyć spódniczkę, letnią bluzkę i jechać na zdjęcia z Puszkiem, ale nagle zaczęło padać -.- Na szczęście nie pokazywałam Wam jeszcze moich nowości, a jest ich trochę i to z różnych kategorii. Zgaduję, że jak Marcin zobaczy to wszystko, to po raz kolejny posądzi mnie o zakupoholizm, a prawda jest taka, że ja korzystam z okazji ;)
Bluzki w kwiatki przedstawione wyżej kupiłam wczoraj w New Yorkerze. Zasadniczo omijam ten sklep, ale podkusiło mnie, żeby jednak zajrzeć. Pierwsze co zauważyłam to wieszak z napisem "wyprzedaż". Wyobraźcie sobie moje zdziwienie, kiedy zorientowałam się, że na ich metkach widnieje kwota 3.95. Koszula w kwiatki zaś pochodzi z second handu. O ile dobrze pamiętam, kosztowała 6zł.


Sweterki też pochodzą z second handu. Jeden miał jeszcze oryginalną metkę Reserved, kiedy go kupowałam. Drugi zaś znalazłam na dziale męskim. Spodobał mi się od początku, ale miałam pewne wątpliwości. Dopiero potem pomyślałam o tym, co często mówił Marcin, gdy widział w sklepie tego typu ubrania- że prawdziwy facet go na siebie nie włoży :)


Pierwszą bluzeczkę kupili mi rodzice, więc na jej temat nie mogę nic napisać, za to o kolejnych dwóch już tak. Tą z sercem przywiozłam z Zakopanego. Jest w zasadzie Puszka, ale czasem mi ją pożycza :) Ostatnia, chociaż nie jest w moim stylu, jest jednym z moich ulubionych nabytków. Kupiłam ją dzień po tym, kiedy Marcin porównał mnie do leniwego Garfielda.


Najukochańsza bluzka z pandą to prezent od Misia. Znaleźliśmy ją w Housie, gdzie weszliśmy, żeby poszukać jakieś męskiej koszuli. Prawie ją przeoczyłam, bo już zmierzaliśmy do wyjścia, kiedy wpadła mi w oko najpierw czapka z tym uroczym misiem, a potem kilka koszulek. Wybrałam najpiękniejszą, a Marcin mi ją kupił <3


Buciki są po prawdzie wakacyjne i nosiłam je tylko kilka razy, ale kupiłam je z myślą o przyszłym roku.


Teraz coś z kategorii rzeczy, na które czekam. Górny rządek to moje nabytki z lovelywholesale.com, a dolny z tbdress.com. Są już bardziej jesienne, no może poza baskinką i sukienką, ale już teraz wiem, że będą często gościć na blogu.



Książkami chwaliłam się już na Instagramie, ale zdaję sobie sprawę z tego, że nie każdy tam zagląda :) To bardzo spontaniczny zakup. Pojechałam po piłkę do ćwiczeń, a wróciłam z książkami. Jedną już kończę, więc za jakiś czas mogę skrobnąć o niej parę słów. Druga zaś czeka na chłodne, październikowe wieczory :)


Zeszyty kojarzą się pewnie z postami "back to school", jakie masowo pojawiały się w blogosferze. U mnie powinny się nazywać "back to university", ale jakby nie patrzeć, skupiają się wokoł tego samego.
W moim przypadku zakup zeszytów trwa najdłużej, bo mam pewne wymogi dotyczące ilości kartek, ceny, no i okładki. Idealne znalazłam w biedronce (mówiłam już, że ją uwielbiam?).


Pamiętacie mój post z dodatkami do wnętrz? Wstawiłam tam zdjęcia m.in. słoiczków i... mam! :) Przez ten czas kupiłam też podusie i ładną lampeczkę. Powoli, powoli i wykreślę wszystkie pozycje ze swojej listy :)


Zestawik Pilomax dotarł do mnie dzisiaj rano i jest moją nagrodą w konkursie u Becoming Beautiful. Moja ciekawość dotycząca tych kosmetyków jest duża, więc lada dzień zabieram się za testy :)


Na koniec kremiki z Avonu. Są zupełnie różne i stawiam im inne wyzwania. Póki co zaprzyjaźniam się z tym z planet spa i mam mieszane uczucia. Ostateczną ocenę wystawię jednak w momencie jego zużycia.

Cóż... troszkę się tego uzbierało :)
Coś przypadło Wam szczególnie do gustu?
Pozdrawiam! :)

39 komentarzy:

  1. Szalejesz zakupowo ;) Podoba mi się pomysł na lakiery w słoiku.

    OdpowiedzUsuń
  2. bluzeczka z pandą świetna <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Sporo tego- aż pozazdrościć się chcę! :D W każdym bądź razie świetnie, że ostatnio możesz sobie pozwolić na takie szaleństwa, bo nie da się ukryć- każdemu z nas one służą ;))
    PS. A teraz dodam iż chętnie przywłaszczyłabym sobie Twoje nowe sweterki- bez wątpienia, jestem "sweteroholikiem / swetromaniakiem" :)

    OdpowiedzUsuń
  4. zeszyty są piękne <3 jeszcze takich nie widziałam :) a zamierzasz pisać recenzję tej odżywki do rzęs? jestem ciekawa jak się sprawuje ;)
    http://whatisinthehat.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. No sama nie wiem co bardziej mi przypadło do gustu - więc ksiażki zdecydowanie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. koszula w ptaszki!
    prześliczna się wydaje!

    OdpowiedzUsuń
  7. Powiem, że wszystkie ubrania mi się podobają :) masz świetny gust :)

    OdpowiedzUsuń
  8. wszystko ma cos w sobie ,ale mnie najbardziej podoba sie koszula w ptaszki ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ksiazka pt. "Obsesja' moze być ciekawa. A co do ubran, to nie mój styl, ale nie wątpie, że Tobie w nich będzie do twarzy.

    OdpowiedzUsuń
  10. podoba mi się ta sukienka z tbdress.com, Pilomax miałam kiedyś i bardzo mi służyły te kosmetyki

    OdpowiedzUsuń
  11. sweterki mi bardzo przypadły do gustu :)

    OdpowiedzUsuń
  12. wspaniałe sweterki - zazdroszczę :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ile dobroci! :D Podoba mi się ta w kwiatki i za 6 zł ;O

    OdpowiedzUsuń
  14. ja zdążyłam zrobić zdjęcia przed deszczem. Świetne nowości!

    OdpowiedzUsuń
  15. Bluzka z pandą istne cudo! Jest boska :D Taa, za 2 tygodnie powrót do uczelni, a ja jeszcze nic nie kupiłam, nie mówiąc o zeszytach ;o

    OdpowiedzUsuń
  16. Świetne koszulki i ta koszula w ptaki :))

    OdpowiedzUsuń
  17. W jakim sh się obkupujesz? :)

    OdpowiedzUsuń
  18. super nowości:) z Housa ta kolekcja pandowa jest urocza:)

    OdpowiedzUsuń
  19. jakie śliczne rzeczy *,*
    obserwacja za obserwację?

    mylife-tasia.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  20. super nowości, książek jestem ciekawa :) mam to maselki planet spa z Avonu - jest cudowne :) uwielbiam!

    OdpowiedzUsuń
  21. Śliczne są te zeszyty :) Uwielbiam motyw piórek :)

    OdpowiedzUsuń
  22. You have such lovely blog! I really love your posts! Keep doing it, Beautiful!
    By the way, I followed you via GFC.
    Please do follow me too!

    New Post Up On The Blog: Carpe Diem

    With Love,
    Monique (The Slim Kid Inside)

    OdpowiedzUsuń
  23. zeszyty z piórkami najlepsze :)

    OdpowiedzUsuń
  24. wow, dużo tego :) ciekawe łupy!!

    OdpowiedzUsuń
  25. śliczne ubrania i buciki !

    OdpowiedzUsuń
  26. swietne ciuszki , sporo tego ;)

    OdpowiedzUsuń
  27. świetny pomysł z lakierami do paznokci w słoiku!:) wygląda to super!:)

    OdpowiedzUsuń
  28. ile nowości ! pomysł ze słoikami jest super !

    OdpowiedzUsuń
  29. Bardzo ciekawa jestem tych kosmetyków, z niecierpliwościa czekam na recenzję, a bluzeczka z serduszkiem z zakopanego po prostu świetna !

    OdpowiedzUsuń
  30. ja jeszcze nie ogarnełam do końca tego sezonu:) a u Ciebie wszystko w jak największym porządku, podziwiam:)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuje za to, że jesteście! Jeśli jesteś anonimem podpisz się imieniem lub przezwiskiem, będzie mi łatwiej odpowiedzieć. Proszę mnie nie zapraszać do wymian na obserwatorów i na blogi, bo zacznę gryźć.

Copyright © 2016 Staram się ogarnąć , Blogger