Hej! Korzystając z czasu, którego ostatnio mam jak na lekarstwo, publikuję nowy wpis :) Odliczam namiętnie dni do 21 lipca. Wtedy po raz ostatni wstanę rano, pojadę do pracy (koniecznie z książką) i będę odliczała 13 godzin. Wrócę do domu zmęczona, ale i też zadowolona z wizji odpoczynku na plaży. Środa minie mi szybko i aktywnie. Wizyta u kosmetyczki, drobne zakupy i pakowanie (a to przecież najtrudniejsza rzecz) . Czwartek to znowu dzień wczesnego wstawania, ale tym razem nie będzie się ono łączyło z negatywnymi odczuciami, bo to w koncu dzień wyjazdu.
Jest też druga strona... Skoro o tym wszystkim napisałam, to pewnie gdzieś po drodze coś się skomplikuje i będę musiała całkowicie pozmieniać te plany. W zasadzie nie ma nic, co dałoby mi gwarancję wyjazdu w takim terminie, jaki dogadaliśmy.
Ale najpierw niech miną te dwa tygodnie...
A jak z Waszymi planami?
Pozdrawiam :*
ładne sandałki:) Ja pracuję do połowy września, a potem wyjeżdżam na erazmusa do Portugalii!:) Mam nadzieję, że wszystko z Twoimi planami się uda!:) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńno co Ty!
OdpowiedzUsuńbędzie dobrze!
nie nastawiaj się negatywnie - pojedziesz nad morze i już!
na pewno wszystko się uda :)
Bardzo Ci ładnie w takim jasnym, rozbielonym beżu!
ślicznie wyglądasz!
Dodatki są obłędne :)
OdpowiedzUsuńŚwietna sukienka? :)
OdpowiedzUsuńA gdzie się wybierasz nad morze? :)
Cudownie wygladasz!:)
OdpowiedzUsuńTeż bym odliczała do takiego wyjazdu! Powodzenia i na pewno wszystko się będzie dobrze :)
OdpowiedzUsuńŚciskam mocno,
www.NIECH-PANI-PATRZY.blogspot.com
__________________________________
+ a u mnie: festiwalowo-kwiatowa stylizacja - zapraszam!
Super wyglądasz, dalej chcecie wziąć nas ze sobą ? :)
OdpowiedzUsuńPiękny naszyjnik! Super całość ożywia ;)
OdpowiedzUsuńWizja odpoczynku na plaży z pewnością motywuje do działania we wcześniejszych dniach :D Mnie także by zmotywowała, jednak nie ujrzę plaży, lecz nie narzekam bo odpoczywam w miły sposób, chociaż nie wyjeżdżając nigdzie :) Świetna sukienka i całość wygląda ekstra, jednak najbardziej spodobały mi się buty, uwielbiam taki fason, mam takie w swojej szafie i jestem zadowolona! :)
OdpowiedzUsuńna pewno wszystko pójdzie okej! Zazdroszczę wyjazdu;)
OdpowiedzUsuńŚliczna sukienka ;)
OdpowiedzUsuńPiękna sukienka! A biżuteria cudna :) Udanych wakacji !
OdpowiedzUsuńJaka to przewrotność losu, nigdy nie mamy w co się ubrać, a gdy wyjeźdżamy, to walizka pęka w szwach :P hehehe
OdpowiedzUsuńAle Ci zazdroszczę kochana tej plaży ajćććć <3
ile ja bym dała, aby choć na weekend tam się znaleźć, posłuchać szumu fal.... :)
Eeee tam, nic się nie skomplikuje, będę trzymać kciuki, żeby jednak wszystko poszło po Waszej myśli :) :)
Super wyglądasz! a naszyjnik jest piękny <3
Buziaki :*
DAria
Eeeej a czemu ja Cię nie miałam w obserwowanych? :O
OdpowiedzUsuńmyślałam, że już dawno mam :P dodaję pędzikiem :P hehe
U mnie też grafik napiety ze względu na budowe domu. ciągle latam w koło panów pracujących, ale staram sie wyłuskać czas na bloga :) Fajna stylizacja!
OdpowiedzUsuńPiękna sukienka i naszyjnik! :))
OdpowiedzUsuńKlikniesz w kliki w nowym poście będę wdzięczna ;*
Ślicznie Ci w beżach :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie, Mój blog/ KLIK :))
Śliczny naszyjnik <3
OdpowiedzUsuńslicznie
OdpowiedzUsuńŚliczna sukienka i dodatki!
OdpowiedzUsuńŁadna sukienka ;)
OdpowiedzUsuńjak ladnie! swietny naszyjnik! :)
OdpowiedzUsuńŚwietna sukienka - pięknie w niej wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńWiem co to znaczy odliczać dni do urlopu :)
Życzę Ci, żeby ten czas szybko minął i żeby nie wydarzyło się nic, co by Ci te plany zepsuło :)
śliczny naszyjnik i bransoletka! :-)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny zestaw :))
OdpowiedzUsuńfajna, prosta sukienka :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam