Hej!
Witam Was po dosyć długiej przerwie. Nie planowałam jej. Dostałam wiadomość: "pakuj się, jedziemy na wakacje", więc się spakowałam i we wtorek rano wyruszyliśmy. Nasz wyjazd miał trwać trzy dni, ale morze tak nas zauroczyło, że zostaliśmy aż do dziś. Codziennie poznawaliśmy nowe miejsca i cieszyliśmy się swoim towarzystwem. Zostawiliśmy w domu laptopy, a dostęp do wifi był rzadkością. Uwierzcie, że nie ma to jak wakacje bez internetu. Mogliśmy dzięki temu skupić się na zwiedzaniu i przeżywaniem każdej chwili bez dzielenia się tym z innymi.
Wybraliśmy się do małej miejscowości jaką jest Jantar. Miała być spokojna i mniej zaludniona niż Łeba czy Władysławowo. Okazało się to być prawdą. Bez problemu udawało nam się za każdym razem znaleźć miejsce na plaży, w kawiarni czy knajpie :) Poza piękną plażą Jantar oferuje też mini zoo, park owadów, konopi i świetne połączenie z innymi miejscowościami kolejką wąskotorową.
Czy zauroczyła mnie ta mieścina? Tak! Po raz pierwszy od dawna mogłam na spokojnie popatrzeć na pocztówki bez przepychania się z innymi, zrobić zdjęcie nawet i na środku chodnika, czy mieć wrażenie, że jestem z Marcinem praktycznie sama :)
Zdjęcia podzieliłam na kilka wpisów, a w między czasie spróbuję stworzyć coś zupełnie nowego :)
A jak Wasze wakacje? Koniecznie pochwalcie się wyjazdami :)
Pozdrawiam!
ja tak na spontana wybrałam się również nad morze, niestety my musieliśmy skrócić pobyt ze względu na pogodę :/
OdpowiedzUsuńhttp://jzabawa11.blogspot.com/
Cudowny jest taki wypoczynek:)
OdpowiedzUsuńJa w tym roku morze już odwiedziłam i w Polsce i w Niemczech. Teraz jedziemy tam gdzie cieplej;)
Pozdrawiam!
wspaniale, że odpoczęliście, że naładowaliście akumulatory i że mogliście we względnym spokoju nacieszyć się sobą!
OdpowiedzUsuńprzytulam Was i pozdrawiam!
Fajnie CI! Kocham polskie morze!
OdpowiedzUsuńPogoda i humory jak widać dopisały :)
OdpowiedzUsuńJak pięknie :) Ja nad morze wybiorę się dopiero na weekend jakoś w tym miesiącu :)
OdpowiedzUsuńważne, że pogoda dopisała :)
OdpowiedzUsuńPorcelainDesire
Uwielbiam polskie morze! :) Świetnie, że miałaś okazję tak miło spędzić czas - dodatkowym plusem jest ta niezbyt wielka ilość turystów :D
OdpowiedzUsuńJa na razie nie mam się czym chwalić, bo mój skromny wyjazd dopiero na początku nadchodzącego tygodnia! :)
Pozdrawiam, stylstynka :*
Widać że było super;)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę wypadu nad morze! :)
OdpowiedzUsuńzazdroszczę morza! Piękne widoki;)
OdpowiedzUsuńJedynie wakacje bez internetu to tak naprawdę wakacje :). Chociaż w tych czasach ciężko o taki wyjazd ;p.
OdpowiedzUsuńJa byłam w Chorwacji, też wstawiłam parę fotek, więc zapraszam! :)
zazdroszczę...
OdpowiedzUsuńObserwuję i zapraszam do mnie: http://thewomenlife.blogspot.com/
Jeeeej ale suoer- takie spontany są najlepsze! gdyby ktoś tak do mnie napisał, spakowałabym się w try migi :) hehe
OdpowiedzUsuńAjććć ile ja bym dała, aby zobaczyć morze, posłuchać szumu fal.... ale my niestety w tym roku urlop sobie odpuszczamy, bo właśnie jutro przeprowadzamy się...
Bardzo dobrze, ze na wakacje nie wzięliście ze sobą laptopów, my nigdy nie bierzemy, jak się urlopować to na całego, relaksować się i cieszyć wspólnymi chwilami, a nie siedzieć nosem w internecie :P hehe
Super wyglądacie kochani :)
buziaki :*
DAria
uwielbiam morze, fajne zdjęcia:)
OdpowiedzUsuńno Ci powiem, że faceta to Tymasz pierwsza klasa :D
OdpowiedzUsuńmusialo byc super! ja jeszcze nigdy nie byłam nad polskim morzem
OdpowiedzUsuńtam jeszcze nie byłam, w niedzielę wybieram się do Kołobrzegu :) obserwuję.
OdpowiedzUsuńJak ja bym chciała usłyszeć "pakuj się jedziemy na wakacje". Ja sama niestety muszę to powiedzieć;D
OdpowiedzUsuńFajne zdjęcia. Wspaniale, że wyjazd się Wam udał :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam polskie morze! Nie byłam nigdy w tej miejscowości - fajnie, że udało Wam się trafić na spokojniejszą miejscowość :)
OdpowiedzUsuńTakie spontaniczne wyjazdy są zazwyczaj najlepsze.
OdpowiedzUsuńWidać, że wakacje były udane i pogoda dopisała:) Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńJa co roku jadąc do Stegny obiecuje sobie, że zwiedzę Jantar, Szczutowo.. no ale zawsze mi nie po drodze :p
OdpowiedzUsuń