20:40

Wyglądasz lepiej w...


Hej po kolejnej przerwie :)
Tym razem była ona spowodowana sporą rewolucją w moim życiu, o której na pewno kiedyś napiszę ciut więcej. Póki co sama się ze wszystkim oswajam i czuję się ciut dziwnie.
Dzisiaj słów kilka na temat tekstu, który swego czasu słyszałam często, a teraz powrócił on jak bumerang. Chodzi mi o magiczne zdanie "wyglądasz lepiej w..., powinnaś..." I spróbuję od razu uzupełnić "wyglądasz lepiej w ciemnych włosach, powinnaś się przefarbować" albo "lepiej wyglądasz chudsza, powinnaś wrócić do poprzedniej figury". Różnych wariacji tego zdania słyszałam po drodze masę. Lepiej w tym, gorzej w tamtym. Każdy ma inne zdanie i każdy szczerze je przedstawia. A ja? Najlepiej wyglądam w tym, w czym czuję się dobrze :)


Trochę nie rozumiem tych porad, moim zdaniem są nie na miejscu. Rozumiem, że każdy ma swój gust i każdy woli siebie czy innych w przeróżnych wydaniach, ale myślę, że jeśli nasza opinia zaczyna się od "powinnaś", lepiej zatrzymać ją dla siebie. Po pierwsze dlatego, że jest to moim zdaniem ciut niegrzeczne, a po drugie... pomyślmy o drugiej stronie, jak ona się poczuje, kiedy usłyszy tekst "lepiej wyglądałaś szczuplejsza, schudnij".


Temat w sumie wybrałam pod sukienkę, która pokazuje wiele pozytywów, ale też negatywów figury. Lubię dobrać do niej koturny, które dodają mi odrobiny centymetrów, no i wydłużają nogi. Muszę przyznać, że to chyba mój słaby punkt, krótkie nogi. Sama sukienka została kupiona w second handzie za sporą moim zdaniem kwotę, czyli za 17zł. Wahałam się wtedy, czy nie poczekać na wyprzedaż, ale bałam się, że ktoś mnie wyprzedzi i wróciłam z nią do domu tego samego dnia.










Pozdrawiam serdecznie! 

18 komentarzy:

  1. Bardzo fajny pasiak! Super

    Zapraszam do siebie w wolnej chwili,
    Miłego dnia, xx Bambi

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja tam uważam, że jesteś bardzo zgrabna, nie wiem, czemu ci ludzie się czepiają. :) Zresztą, nawet gdybyś nie była, to takie komentarze są bardzo niekulturalne.

    Ika M

    OdpowiedzUsuń
  3. wygladasz slicznie

    OdpowiedzUsuń
  4. Zauważyłam, że teraz ludzie, zwłaszcza w internecie, nie mają skrupułów, żeby wyrażać zdanie na temat innych ludzi. Zwykle sami nie widzą siebie, tylko krytykują innych, czasem aż atakują, niby dobrej wierze, ale wiadomo najczęściej jest to świadoma zagrywka. Koleżanka ma nową sukienkę, jest w dobrym humorze, a druga koleżanka ma problemy w pracy i ciężki dzień? Trzeba jej powiedzieć, że przepłaciła za tę sukienkę i ogólnie nie wygląda w niej korzystnie.. To straszna prawda, niestety wiele osób tak robi ;( Trzeba z tym walczyć, reagować i głośno o tym mówić.

    OdpowiedzUsuń
  5. bardzo fajny outfit ;)
    pozdrawiam serdecznie:)
    woman-with-class.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Oj nie znoszę takich rad.
    Sukienka super leży.

    OdpowiedzUsuń
  7. uwielbiam takie sukienki:) świetnie wyglądasz:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Masz rację, ważne, aby samemu czuć się dobrze ze sobą. A Ty świetnie wyglądasz w kolejnym udanym łupie z sh! :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ale że co ? Że za gruba ? :O
    Kochana figurę masz idealną, nie jedna 16stka mogłaby Ci pozazdrościć jej :D

    Ale ile ludzi, tyle opinii, zwlaszcza w necie, gdzie ludzie bez skrupułów negują innych, bo są anonimowi i tak im łatwiej, gorzej gdyby sami mieli się pokazać :P
    Także na takich trzeba lać ciepłym moczem ;)

    Buziaki :*
    Daria

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo ładna sukienka ma świetną długość

    OdpowiedzUsuń
  11. Świetnie Ci w tej sukience

    OdpowiedzUsuń
  12. Wow! Cudowne zdjęcia, wspaniale na ich wyszłaś :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Niezły wpis w sam raz aż do poczytania w pracy :)

    OdpowiedzUsuń
  14. ale masz piekne buty!!

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuje za to, że jesteście! Jeśli jesteś anonimem podpisz się imieniem lub przezwiskiem, będzie mi łatwiej odpowiedzieć. Proszę mnie nie zapraszać do wymian na obserwatorów i na blogi, bo zacznę gryźć.

Copyright © 2016 Staram się ogarnąć , Blogger