10:16

Spodnie w kratkę i różowy golf


Cześć! 
Nigdy nie należałam do osób mówiących "nowy rok, nowa ja". Moje postanowienia miały raczej uczynić rok lepszym, a nie zmienić moje życie. W tym roku doszłam do wniosku, że... spróbuję coś pozmieniać. Może nie drastycznie, ale w taki sposób, by zmiany mimo wszystko były widoczne. Wychodzenie ze strefy komfortu zwykle wywoływało u mnie dreszcze, wizja zrobienia czegoś nowego, niestandardowego sprawiała, że nie spałam i nie mogłam o niczym innym myśleć. Ba, od razu zakładałam, że cała misja zakończy się klęską. W grudniu powiedziałam sobie, że koniec z tym. Pora na zmiany! 


Czy za chęcią zmiany podążają jakieś konkrety? Oczywiście, że tak, a w zasadzie trzy: na płaszczyźnie prywatnej, zawodowej i związanej z pasją. Każdej rewolucji troszkę się boję, ale też nie mogę się ich doczekać. A wiecie, co stanowiło punkt zapalny? Wizyta u fryzjera. Patrzyłam jak kolejne centymetry włosów spadają na podłogę i doszło do mnie, że kiedy mam zacząć działać jak nie teraz :)


Mój dzisiejszy strój to idealne rozwiązanie dla osób, które cenią sobie wygodę. Sama najczęściej przemieszczam się samochodem, więc u mnie grube kurtki średnio zdają egzamin, a zwłaszcza w dłuższej trasie, dlatego bardzo cenię sobie warstwy. Dzisiaj prezentuję się Wam w różowym golfie, na który zarzuciłam ulubiony futrzak. Spodnie widoczne na zdjęciu są podszyte polarem, więc gwarantują mi ciepło. W ostatnich dniach są dla mnie idealnym rozwiązaniem i na przemian albo je noszę, albo piorę.







9 komentarzy:

  1. U mnie też zazwyczaj większe zmiany zapoczątkowuje wizyta u fryzjera i, nawet delikatna, zmiana w wyglądzie. Trzymam kciuki, aby udało Ci się zrealizować plany na wszystkich trzech płaszczyznach! :) Ach, i stylówka świetna, golf skradł moje serducho :)

    OdpowiedzUsuń
  2. zmiany są potrzebne, życzę szczęścia :*

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo podoba mi się ten sweterek :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetny strój, bardzo podobają mi się takie futrzaki :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ładnie wyglądasz, kontrastowo w stosunku do szarego tła ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wszystko jak zwykle idealnie skompletowane :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Przepiękne spodnie i futerko :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Całkiem przyjemna propozycja :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuje za to, że jesteście! Jeśli jesteś anonimem podpisz się imieniem lub przezwiskiem, będzie mi łatwiej odpowiedzieć. Proszę mnie nie zapraszać do wymian na obserwatorów i na blogi, bo zacznę gryźć.

Copyright © 2016 Staram się ogarnąć , Blogger