17:03

Mój przepis na walentynki


Hej!
No i nadszedł ten długo wyczekiwany dzień - Walentynki. Mój przepis na to, aby spędzić je przyjemnie jest banalny. Po pierwsze ukochana osoba. Z nią kino, spacer, kolacja każdego dowolnego dnia zmieni się w coś niesamowitego. Po drugie film, najlepiej komedia. Nie lubię typowych romansów. Jedne albo mnie nudzą, albo za bardzo wzruszają. Do tego pyszne jedzenie, pierniczki, orzechy i truskawki. Może wino... A może lepiej piwo... To zależy :) No i masa uśmiechu. To wystarczy :)





Udanych Walentynek i pozostałych 364 dni miłości! :*

21 komentarzy:

  1. Dobry pomysł na spędzenie Walentynek :) w sumie gdyby nie 18-stka mojego chłopaka, pewnie też spędziłabym je podobnie. :D
    Udanego wieczoru!

    OdpowiedzUsuń
  2. Udanego wieczoru z ukochanym! Piękna sukienka :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja z okazji walentynek zrobiłam sobie sportowe zakupy. C: Masz śliczną sukienke!

    OdpowiedzUsuń
  4. U mnie ukochanej osoby brak, dlatego zrobiłam coś dla siebie i byłam dwie godziny na rolkach :D

    OdpowiedzUsuń
  5. jak się jest z odpowiednią osobą, to ten dzień się sam jakoś potoczy ;)
    nawet bez planowania ;P

    z Twojego bloga wnioskuję, że bardzo się z Twoim chłopakiem kochacie - na pewno będą to Wasze bardzo udane Walentynki ;)

    a w tej sukience wyglądasz uroczo, ściskam bardzo :)!

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja walentynki mam przez cały rok! Wiec ten dzień w roku jest dla mnie jak normalny dzień.;)
    Tyle,że większy tłum w restauracjach:D haah

    OdpowiedzUsuń
  7. U mnie w tym roku przepis na Walentyni to po prostu obecność męża i pierwszy raz synka :) Oboje wystarczą mi do szczęścia :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Przepięknie wyglądasz i ta sukienka <3

    OdpowiedzUsuń
  9. przepis mógłby pasować do każdego dnia ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. I jak udał Wam się wieczór? :) My z naszymi chłopakami walentynki mamy przez cały rok :D

    OdpowiedzUsuń
  11. a ja nie przykuwam uwagi do tego święta ,dzień jak co dzień w związku niech będzie fajnie zawsze a nie tylko od święta , mimo że niegdyś również szalałam za kartkami walentynkowymi , serduszkami etc :) śliczna sukienka , fajnie wyglądasz , pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Piękna sukienka ! Ja nie obchodzę jakoś specjalnie walentynek bo mam go na codzień :)
    Pozdrawiam !

    http://kamii-foto.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  13. Sliczna sukienka :)
    Masz racje przepis na udane walentynki to prostota :) Mam nadzieje ze tobie i blizkiej Ci osobie minely jak najbardziej pozytywnie :-)

    Pozdrawiam
    monic-dzej.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  14. Piękna sukieneczka, baardzo kobieca ♥

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja Walentynki w tym roku w powiększonym gronie. Ale takie święto w trójkę też udało się całkiem nieźle!
    Fajna ta sukienka!

    OdpowiedzUsuń
  16. Przepis idealny, według mnie to wręcz uniwersalny żeby związek był zgodny i szczęśliwy :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuje za to, że jesteście! Jeśli jesteś anonimem podpisz się imieniem lub przezwiskiem, będzie mi łatwiej odpowiedzieć. Proszę mnie nie zapraszać do wymian na obserwatorów i na blogi, bo zacznę gryźć.

Copyright © 2016 Staram się ogarnąć , Blogger