Luty minął mi chyba 2 razy szybciej niż styczeń. Powodem może być to, że część ostatniego miesiąca spędziłam w domu, a tam nie narzekałam na brak zajęć. Poza tym obchodziłam urodziny. Można rzecz, że trwały od wtorku aż do niedzieli, bo zaraz po moim święcie Marcin zaprosił mnie do kina na "50 twarzy Greya", a potem obchodziliśmy Walentynki.
Przez te 28 dni nazbierało się trochę zdjęć, które oczywiście najpierw pojawiły się na moim Instagramie. Teraz czas wszystko podsumować :)
Pozdrawiam!
Ileeee jedzenia! To coś dla mnie <3
OdpowiedzUsuńIle smacznych rzeczy :D Widzę, że też jadasz płatki Chocapic :D Bardzo je lubię :D
OdpowiedzUsuńooo, no to widzę miałaś całkiem ciekawy luty :)
OdpowiedzUsuńfajny mix :)
OdpowiedzUsuńojej jedzonko a ja na diecie
OdpowiedzUsuńmega slodkie te skarpetki w kotki!:D tez mam ten lakier z lovely :)
OdpowiedzUsuńMasz genialnego pingwinka! :D Świetne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńIle słodkości :))
OdpowiedzUsuńIle słodkości :))
OdpowiedzUsuńDuuuużo zdjęć! Fajny mix ;D
OdpowiedzUsuńTyle słodkości, a Ty taka chudzinka:)
OdpowiedzUsuńWidzę, że Twój luty był baaardzo smakowitym miesiącem ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
piękny lakier z lovely + widzę że biodronkę się odwiedziło :P
OdpowiedzUsuńwidze lekkie zmiany na blogu :)
OdpowiedzUsuńFajny mix :)
Carrie ♥ piwo ♥ słodycze ♥ ile dobra tu u Ciebie :D
OdpowiedzUsuńCiekawa ta książka o podróżowaniu? :)
OdpowiedzUsuńAle pysznosci mniam :)
OdpowiedzUsuńśliczne to zdjęcie w zółtym plaszczyku :)
http://xblueberrysfashionx.blogspot.com
Fajne zdjecia :D
OdpowiedzUsuńświetny mix!:-) widze ładniutką bransoletke;-)
OdpowiedzUsuńSuper podsumowanie(:
OdpowiedzUsuńCO za osłoda na koniec dnia ^^ Fajne
OdpowiedzUsuńSuper zdjęcia, uwielbiam takie posty :) Ile trzyma się ten lakier piaskowy ?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie ♥ :*
http://bitwa-na-kosmetyki.blogspot.com/
Świetny mix zdjęć :)
OdpowiedzUsuńwidać, żeto był aktywny miesiąc ;)
OdpowiedzUsuńsuper mix :)
OdpowiedzUsuńsuper mix zdjęć! :))
OdpowiedzUsuńwww.beclassybyk.blogspot.com
słodki kubeczek ;)
OdpowiedzUsuńsame pyszności :)
OdpowiedzUsuńja też byłam pierwszy raz w górach zimą. ale nie żałuję, pięknie! :) i polecam się wybrać!
OdpowiedzUsuńco do posta to uwielbiam takie miksy, pierdołki. skarpetunie przekochane! <3
Aww cudne skarpetki <3 ostatnio czas płynie zbyt szybko, dopiero był styczeń, a tu już pierwszy tydzień marca minął :P
OdpowiedzUsuńfajne mix zdjec :) zapraszam http://maccandy00.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńFajny mix ;) dużo pyszności widzę!
OdpowiedzUsuńLubię takie mixowe posty!
OdpowiedzUsuńile pysznosci! ;)
OdpowiedzUsuńo kurcze jakie pyszności! :))
OdpowiedzUsuńSuper blog <3 będziemy wpadać tu częsciej!
Pozdrawiamy cieplutko i zapraszamy do nas -> http://toloveyourselff.blogspot.com/