08:47

Robię krok w tył


W moim życiu od jakiegoś czasu szykowały się zmiany i to całkiem spore. Ostatnie dni sprawiły jednak, że zmiany te pójdą w zupełnie innym kierunku. Zamiast zmieniać miasto i wybierać nowe mieszkanie, będę próbowała upchnąć rzeczy w moim starym pokoju :) Można powiedzieć, że robię krok w tył albo zaczynam wszystko od nowa, ale sądzę, że tak miało być, więc pokornie się na to zgadzam. Coś się kończy, a coś zaczyna i ja wierzę, że dla mnie zacznie się coś fajnego.


Teraz postanowiłam skupić się na fajnych rzeczach. Za tydzień jadę na See Bloggers, a po drodze zamierzam poczynić dorosłe kroki w stronę pośredniaka :) Potem pewnie spróbuję zrealizować moje postanowienia i poodświeżać języki, którymi ostatnio posługiwałam się w stopniu ograniczonym. Mam nadzieję, że nie umknęło mi tyle, ile myślę. Ogólnie mam otwartą głowę i nastawiam się pozytywnie.


No i pora na dzisiejszy strój :)
W niedzielę zatęskniłam za moją spódniczką z rozporkiem, lubię ją, bo jest nietypowa i wygląda dobrze ze stonowaną górą, bo sama (moim zdaniem) i tak przyciąga wystarczająco dużo uwagi. Zestawiłam więc z nią granatowy top na grubych ramiączkach. Idealnie sprawdza się w upalne dni, bo jest wykonany z cienkiego, przewiewnego materiału. Dobrałam do tego niebiesko-czarne dodatki, czyli okulary lustrzanki, kupione chyba kilka lat temu w Biedronce, niebieską torebeczkę z Sinsaya i płaskie sandałki. Mnie samej całość się podoba, a Wam?






 spódniczka - Sinsay
top - second hand
torebka - Sinsay
okulary - Biedronka
buty - no name 


Pozdrawiam serdecznie!

13 komentarzy:

  1. Strasznie mi się podobają Twoje buty! Widziałam je już w innych wpisach i stwierdziłam, że w końcu muszę Ci to napisać!

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetna kiecka! Mam podobną, tylko siwą i z nieco dłuższym tyłem. Moja ulubiona ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Życie lubi robić nam niespodzianki, ale myślę, że Bóg wie co dla nas najlepsze ;)
    Świetna stylówka ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Racja, ja wychodzę z założenia, że nic nie dzieje się bez przyczyny :) Ten na górze na każdego z nas ma jakiś plan.... :)

    Kurczę świetna jest ta spódnica ajćććć <3

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo fajna klasyczna stylizacja!


    Miłego dnia,
    zapraszam do siebie w wolnej chwili, xx Bambi

    OdpowiedzUsuń
  6. Spódniczka faktycznie śliczna i taka nietypowa :) Życzę powodzenia w realizacji planów życiowych :) I udanego wypadu na see blogers :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Ważne, że jest pozytywne nastawienie. Trzymam kciuki za Ciebie! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. dlaczego nie mieszkasz juz ze swoim chlopakiem? rozstaliscie sie?

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo fajnie napisane. Jestem pod wrażeniem i pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuje za to, że jesteście! Jeśli jesteś anonimem podpisz się imieniem lub przezwiskiem, będzie mi łatwiej odpowiedzieć. Proszę mnie nie zapraszać do wymian na obserwatorów i na blogi, bo zacznę gryźć.

Copyright © 2016 Staram się ogarnąć , Blogger