22:09
Dekoracje
Hej!
Niesamowicie przeżywam moją kolejną przeprowadzkę. Tak samo jak w tamtym roku układam w głowie listę meblowych nabytków. Ostatnio zauważyłam, że oglądanie przyborów kuchennych i innych takich interesuje mnie bardziej niż przymierzanie sukienek. Czyżby zbliżała się starość?
W akademiku nie mogę poszaleć tak, jakbym chciała. Całość muszą zrobić dodatki (jak chyba zawsze). Teraz nie trudno o coś fajnego, w dodatku widziałam masę pokazanych niżej rzeczy na wyprzedażach. Nasze wnętrza mogą więc wyglądać ładnie bez obciążania naszych portfeli :)
Obrazy i plakaty to chyba najprostszy sposób, aby ożywić nudną, białą ścianę. W każdym sklepie można znaleźć jakiś fajny. Mnie najbardziej spodobały się właśnie te. Nie wiem tylko, czy będą dobrze wyglądały w towarzystwie Big Bang Theory.
Takich słoiczków muszę mieć (ale to kiedyś) całą masę- na ryż, makaron, sól, przyprawy. Ładnie wyglądają i nie ma problemów z szukaniem potrzebnej rzeczy. Czasem bywają w Biedronce, więc liczę, że uda mi się na nie trafić do października.
Lustro we wnętrzach potrafi zdziałać cuda, dzięki nim wydaje się, że pokój jest większy niż w rzeczywistości. Poza takim sporym wiszącym, chciałabym też mieć duże stojące i małe do robienia makijażu :)
Pościel znajduje się na pierwszym miejscu mojej listy. Na dniach wybieram się do Jyska, bo stąd właśnie pochodzą wyżej przedstawione. Lubię takie kolorowe, najlepiej w rożnorakie wzory. W pierwszej kolejności chcę kupić tą czarną, mam nadzieję, że jeszcze ją dostanę.
Z komodą będę musiała się pewnie wstrzymać, ale myślę, że taki wieszak może się przydać. Tym bardziej, że pół domowej szafy przewiozę do Olsztyna, a jeszcze gdzieś musi się znaleźć miejsce na ubrania Marcina.
Poduszki to z kolei pozycja numer 2. Mam w planach kupić ze cztery, a do nich dobrać fajne poszewki. Ostatnio widziałam nawet fajne w Auchan i standardowo w Biedronce :)
Kocyk przyda się na jesienno-zimowe wieczory. Lubię owinąć się jak kokon i w towarystwie herbatki oglądać ulubiony serial. Mój ukochany w sówki nie został zaakceptowany przez Marcina, więc poszukamy razem bardziej neutralnego.
Na brak ramek nie narzekam. Problem polega na tym, że jakoś nie mogę się zmobilizować, aby wywołać zdjęcia.
No i jeszcze kilka drobiazgów... :)
Ufff... to chyba na tyle :)
Spokojnej nocy!
AUTOR:
Różowa Szminka
Takie pościele są w Jysku? Koniecznie pędzę bo ta fioletowa idealnie będzie pasować do wystroju mojego pokoju! <3
OdpowiedzUsuńJa właśnie urządzam mieszkanie od podstaw i staram się utrzymywać zasadę - jeśli coś mogę zrobić sama, to tego nie kupuję. Właśnie takie dodatki nadają wnętrzu klimat i ten niepowtarzalny charakter ;)
OdpowiedzUsuńja uwielbiam przedekorowywać dom, mimo że nigdzie się nie przeprowadzam to i tak zawsze coś dokupuję i przestawiam, to dodaje świeżego wyrazu dla pomieszczenia :)
OdpowiedzUsuńja jestem maniaczką w tych sprawach:) świetne rzeczy:P
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie produkty do domu:)
ja właśnie rozglądam się za takim wieszakiem na ubrania :)
OdpowiedzUsuńświetne rzeczy! ja planuję w najbliższych latach stawiać domek, a uwielbiam urządzać, więc cieszę się razem z Tobą ;DD
OdpowiedzUsuńpopstrykaj zdjęcia, bo koniecznie chcę zobaczyć jak urządzisz nowy dom ; ))
healthfash!
śliczne rzeczy :)
OdpowiedzUsuńhttp://locastrica.blogspot.com/
Doskonale Ciebie rozumiem, mam podobnie:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
velvetbambi.blogspot.com
teraz jest tyle fajnych rzeczy :)
OdpowiedzUsuńpiekne dekoracje!;)
OdpowiedzUsuńWiolka-blog KLIK
Great inspirations dear!! Thanks for share them!
OdpowiedzUsuńXOXO!
Też myślałam o takim wieszaku! :)
OdpowiedzUsuńMam takie słoiczki na przyprawy oraz pudełka a biżuterię z trawy :)
OdpowiedzUsuńA ja mam nadzieję, że się podzielisz efektami swoich dekoratorskich zapędów :)
OdpowiedzUsuńMnie czeka nowe mieszkanie znów, także na pewno sama będę szperać i wymyślać umeblowania;)
OdpowiedzUsuńJa sama mam bardzo fajną kołdrę z Jyska. Myślę, że pościele będą równie dobre. A przybory do kuchni to bajka! Uwielbiam je kupować, choć czasem nie starcza na wszystkie, które bym chciała. Pomimo tego, że mam 15 lat uwielbiam to robić, więc nie trzeba być starym, haha :D
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie "wnętrzowe posty" :))
inspiredbymysmile.blogspot.com
Post idealny dla mnie bo właśnie się przeprowadzam i urządzam nowe gniazdko! :-D Pozdrawiam :-*
OdpowiedzUsuńSAME WSPANIAŁE RZECZY KOCHANA
OdpowiedzUsuń♥
Pozdrawiam:*
Ola
Uwielbiam plakaty i obrazy z Audrey Hepburn, do tej pory wyszukiwałam rzeczy tego typu w mniejszych sklepach lub w internecie, nie wiedziałam, że w Jysku mają takie cuda ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :*
piękne rzeczy! :)
OdpowiedzUsuńŚwietny i przydatny post! :)
OdpowiedzUsuńlubię takie ciekawe poduszki;)
OdpowiedzUsuńfajne rzeczy :) ja jestem na etapie urządzania się i remontowania, też ostatnio marzą mi się różne dodatki:)
OdpowiedzUsuńJuż nidługo będę dekorowac swój pokój, więc mnie nieco zainspirowałaś :)
OdpowiedzUsuńinspirujący post ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiamy :)
Uwielbiam oglądać tego typu dekorację ;d
OdpowiedzUsuńZgadzam się dodatki są najważniejsze i dopełniają całość ;)
OdpowiedzUsuńwww.am-kubicowelove.blogspot.com
xoxo
świetnych rzeczy jest cała masa, zawsze mam dylemat :)
OdpowiedzUsuńlubie takie dekoracje zapraszam w moje skromne progi http://hogata-filcowe-cudenka.blogspot.com/
OdpowiedzUsuń