Sobotni wygląd

Hej!
Nie wiem jak u Was, ale mnie majówka nie zachęciła do dalszej pracy. Wprost przeciwnie. Myślę teraz tylko o spacerach, wypadach na grille, rowerowych wycieczkach i kolejnych wyjazdach. A tu właśnie zaczyna się najgorszy okres na uczelni :( Na szczęście Marcin znalazł idealny sposób, aby mnie nieco zachęcić do dalszej walki z niemieckim i teraz staram się skupiać tylko na tym. Cóż... Ktoś jeszcze obiecywał sobie, że będzie się uczył regularnie?

Chciałam Wam dziś pokazać, jak wyglądałam na wycieczce. W takich sytuacjach stawiam na wygodę i ubrania, które po kilku godzinach jazdy nie będą całkowicie pogniecione. Proste dżinsy i koszula z lekkiego materiału najlepiej się do tego nadają. Poza tym obowiązkowo duża torba, żeby zmieścić wszystkie potrzebne rzeczy, no i kurtka.

kurtka - Tu

spodnie - bershka

koszula - Zara/sh

torebka - Sinsay 

buty - H&M

Pozdrawiam Kochani! :*