21:47

Sukienka w sówki


Cześć Kochani!
Staram się pracować nad moją systematycznością na blogu, ale jak widać wychodzi mi to z marnym skutkiem. Pomysłów mam w głowie sporo, ale i ostatnio często załącza mi się tryb lenia i zamiast działać, oglądam inspiracje pokoju dla maleństwa na instagramie. Chyba jednak dopadło mnie baby fever, chociaż cały czas powtarzałam, że mnie to z pewnością dotyczyć nie będzie.


Od samego początku ciąży często dostaję pytania "jak się czujesz?" i za każdym razem odpowiadam, że czuję się dobrze, co chyba również widać. Nie bardzo rozumiem żale typu "nie mogłam nic jeść, nie mogłam wstać z łóżka", bo mnie od samego początku tego typu dolegliwości omijają szerokim łukiem i jestem im za to bardzo wdzięczna. Nie wyobrażam sobie, że miałabym ograniczyć albo zrezygnować z czynności, które lubię. Zdecydowałam się tylko na zwolnienie w pracy, bo jednak do moich obowiązków należało mnóstwo średnio bezpiecznych rzeczy.


Znowu prezentuję się Wam w sukience, ale dla mnie sukienka to w ostatnich tygodniach jedyny rozsądny wybór. Nic mnie nie uciska, czuję się w pełni swobodnie i nieco luźniejsze fasony ukrywają powoli rosnący brzuszek. W tym wpisie pokazuję sukienkę, którą dostałam od współlokatorki. Stwierdziła, że jest totalnie urocza i, że będzie do mnie pasować :) Dobrałam do niej marynarkę w przepięknym kolorze. Kojarzy mi się on z jesienią, ale mimo wszystko służy mi całym rokiem. Na nogach prezentuję bardzo wygodne espadryle. Służą mi już dwa lata i myślę, że to nie ostatni nasz sezon.









sukienka - second hand
marynarka - Reserved
buty - Deezee
torebka - Sinsay

Pozdrawiam serdecznie!

9 komentarzy:

  1. Pięknie wyglądasz:D Ten motyw sowy bardzo Ci pasuje :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Urocza sukienka.
    Ślicznie wyglądasz

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo ładna, kobieca stylizacja, ślicznie wyglądasz w tej sukience ♥
    xoxo
    http://ysiakova.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Super motyw sowy, lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajna stylizacja. Lubię takie lekkie i zwiewne sukienki ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Zapraszam na nowy post, a w nim relacja z Wielkiej Parady Smoków w Krakowie.

    Pozdrawiam. Mój blog - KLIK

    OdpowiedzUsuń
  7. W ogóle w lato można się normalnie ubrać właśnie w sukienkę a nie jakieś grube spodnie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Mam podobną sukienkę w żyrafy :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuje za to, że jesteście! Jeśli jesteś anonimem podpisz się imieniem lub przezwiskiem, będzie mi łatwiej odpowiedzieć. Proszę mnie nie zapraszać do wymian na obserwatorów i na blogi, bo zacznę gryźć.

Copyright © 2016 Staram się ogarnąć , Blogger