14:18

Nie porównuj



Cześć wszystkim! 


Powiem Wam na wstępie, że jestem w super miejscu, jeśli chodzi o życie. Niczego mi nie brakuje i wcale nie myślę, że mogłoby być lepiej. Mam super narzeczonego (za 3 miesiące męża) i 2 śliczne córki, które pewnego dnia wyrosną na fantastyczne kobiety. No właśnie tutaj pojawia się mały problem, bo w zasadzie nie ma dnia, kiedy bym się nie bała, że zaczną być w końcu porównywane. Bardzo chciałabym, żeby tego uniknęły, bo wiem, jak niszczy porównywanie z siostrą. 

Sama przez ciocie, wujków, sąsiadki byłam zestawiana z siostrą i niestety głównie chodziło o wygląd. Często słyszałam, że moja siostra jest szczuplejsza, ładniejsza, bardziej przebojowa, że na pewno będą się za nią oglądać wszyscy mężczyźni na ulicy, że powinna być modelką i inne tego typu komplementy. Uwierzcie, że dla dziewczynki zaczynającej gimnazjum stanowiło to niemały cios, bo... we wszystkim wypadałam gorzej. W naszym duecie to mnie natura trochę pokrzywdziła, bo walczyłam z kilogramami i trądzikiem. Dodatkowo raczej nie lubiłam się wychylać, a te komentarze nie dodawały mi odwagi. 


Potem role się trochę odwróciły, bo to ja zaczęłam być chwalona za zaradność i odwagę. Nie wynagrodziło mi to jednak czasu, kiedy miałam żal (uwaga!) do siostry za to, że to ona zgarniała ciepłe słowa wtedy, kiedy ja tego najbardziej potrzebowałam. Niestety ale bliscy niebliscy sprawili, że poczułam żal i niechęć do niewłaściwej osoby. Teraz, kiedy jestem starsza i mam inne spojrzenie na mnóstwo rzeczy, widzę, że porównywanie i zestawianie dwóch osób jest tak głupie, że w głowie się nie mieści. Każdy z nas jest inny i ma prawo mieć swoje mocne i słabsze strony. Porównywanie to największa głupota, jaką można popełnić. Powtórzę słowa Zeusa, że ludzie to kwiaty i każdy inaczej kwitnie. 


Nie wiem, kto i kiedy dał nam prawo do decydowania, co jest lepsze i gorsze, co ceni się bardziej, a co mniej. I jako mama mam wielką nadzieję, że moje córki unikną tego, bo jednak społeczeństwo z każdym kolejnym pokoleniem uczy się, że pewnych rzeczy nie można robić, bo krzywdzą. Są to lekcje wyciągnięte z własnych i często przykrych doświadczeń. Nie chcę, żeby Lila i Dalia chowały do siebie urazę, bo jakiś idiota dał im łatki "ładniejsza", "szczuplejsza", "bardziej przebojowa", "mądrzejsza" czy jakakolwiek inna. 




Pozdrawiam serdecznie! 

9 komentarzy:

  1. O dzięki za ten wpis. U mnie w rodzinie kilka niemowlaków w tym samym roku, co jest całkiem fajne, ale rodzi wiele okazji do porównywania. Dobrze było przeczytać coś pokrzepiającego. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piekniejesz w oczach a porównaniami nie ma co się przejmować, bo życie jest pełne niespodzianek. Gratuluję córeczek <3

    OdpowiedzUsuń
  3. U nas w rodzinie jest niewiele dzieci więc mój dzieciorek narazie nie będzie chyba z nikim porównywany 😜 masz dwie córki 😱❤️ gratulacje kochana

    OdpowiedzUsuń
  4. Ależ oczywiście porównywanie jest bardzo krzywdzące. Choć sama jestem jedynaczką i słowa, które można by było sklasyfikować jako "porównanie" mnie ominęły, o tyle niejednokrotnie byłam świadkiem jak inni dopuszczali się tego w swoich rodzinach. Ehhh... dobrze, że poruszyłaś ten temat, ważne aby rozmawiać o takich kwestiach i uświadamiać, przede wszystkim uświadamiać.
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  5. Niestety, ale porównywanie rodzeństwa to chyba norma :P

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja trafiłam tutaj z YT. Chciałam się odnieść nie tyle do treści posta ile do całokształtu. Trafiłam na Twój kanał całkiem przypadkiem i przepadałam. Sama jestem młodą żona, mamą, aktualnie odliczając dni do drugiego porodu. Chciałam Ci napisać że stałaś się dla mnie wielką inspiracją i motywacja jako kobieta, matka, gospodyni domowa. Jestem pod ogromnym wrażeniem tego jak to łączysz. Zostanę więc na kanale dłużej, będę podpatrywać, inspirować się i dziękuję Tobie że jesteś i za to jaka jesteś. Pozdrawiam Angelika

    OdpowiedzUsuń
  7. loveeee..... what a perfect pair of tits you have dear

    OdpowiedzUsuń
  8. would love to see those pretty huge tits bouncing

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuje za to, że jesteście! Jeśli jesteś anonimem podpisz się imieniem lub przezwiskiem, będzie mi łatwiej odpowiedzieć. Proszę mnie nie zapraszać do wymian na obserwatorów i na blogi, bo zacznę gryźć.

Copyright © 2016 Staram się ogarnąć , Blogger